Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów wraca na boiska

Redakcja
Dziś i jutro po dwumiesięcznej przerwie zostaną wznowione rozgrywki Ligi Mistrzów. Odbędą się pierwsze mecze 1/8 finału.

Rewanże zaplanowano na 4-5 marca.

Najciekawiej zapowiadają się spotkania Liverpoolu z Interem Mediolan, Romy z Realem Madryt oraz Arsenalu Londyn z broniącym tytułu AC Milan. Znów zabłysną wielkie gwiazdy.

Zostało sześciu
W rywalizacji o Puchar Europy pozostało sześciu polskich piłkarzy, ale pewnych występu w najbliższych meczach może być tylko dwóch - Michał Żewłakow z Panathinaikosu Ateny stanie naprzeciw gwiazdorów Chelsea Londyn, z Didierem Drogbą, Andrijem Szewczenką czy Michaelem Ballackiem na czele, a Artur Boruc w bramce Celtiku Glasgow będzie musiał bronić strzały Brazylijczyka Ronaldinho, Argentyńczyka Lionela Messsiego czy Francuza Thierry'ego Henry. Jutro - dniu meczu z Barceloną - polski bramkarz obchodził będzie 28. urodziny. Celtic Glasgow zagra z Barceloną w europejskich pucharach po raz siódmy. Do tej pory aktualni mistrzowie Szkocji wygrali zaledwie jeden mecz. Siłą gospodarzy jest m.in. stadion Parkhead i żywiołowo reagujący kibice.

Zatrzymać Fabregasa

Po raz pierwszy od 12 lat zagrają ze sobą AC Milan i Arsenal Londyn. Obie drużyny mają spore problemy kadrowe. Głównym zmartwieniem trenera Milanu Carlo Ancelottiego jest wybity palec Australijczyka Zeljko Kalaca, który ostatnio wobec kłopotów w kręgosłupem Brazylijczyka Didy bronił bramki włoskiej drużyny. Na szczęście dla Milanu do pełni sił wrócił już bohater i najlepszy strzelec poprzedniej edycji LM Brazylijczyk Kaka. Przed wyjazdem do Londynu zdążył jeszcze wczoraj odwiedzić pokaz najnowszej kolekcji mody Giorgio Armaniego. Prostą receptę na wyeliminowanie Arsenalu ma selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello, który w przeszłości pracował w Milanie. - Muszą zatrzymać Cesca Fabregasa, a to szalenie trudne zadanie. Arsenal gra obecnie najlepszy futbol w Europie i Milan czeka niesłychanie ciężka przeprawa - ocenił Capello.

Smak pucharu

Po raz kolejny Liga Mistrzów stanowi ostatnią szansę dla Liverpoolu, by uratować sezon. Zdobywcy Pucharu Europy w 2005 roku o awans do ćwierćfinału tych rozgrywek rywalizować będą z Interem Mediolan, który powoli może przygotowywać się do odbierania gratulacji za tytuł mistrza Włoch. - Mamy świadomość, że nie gramy dobrze. Gorzej, że nie można wskazać jednej przyczyny takiej sytuacji. Do tej pory jednak zawsze potrafiliśmy się skoncentrować w najważniejszych chwilach i pokazać charakter, kiedy wymagała tego sytuacja. Tak jest teraz i mecz z Interem będzie dla nas wielkim testem - powiedział obrońca ,,The Reds" Jamie Carragher, przypominając że przed rokiem w podobnej sytuacji angielski zespół potrafił wyeliminować Barcelonę.

- Serie A i Liga Mistrzów to dwie odrębne sprawy. W kraju gramy ponad 30 meczów i każde potknięcie można nadrobić. W Champions League margines błędu jest minimalny. Dlatego te rozgrywki są takie ekscytujące, a spotkania jak to najbliższe z Liverpoolem wywołują ogromne emocje. Zresztą smak mistrzostwa znamy dobrze, a Puchar Europy wciąż stanowi wyzwanie - podkreślił bramkarz tego klubu Julio Cesar.

Emocje w Rzymie

Po raz czwarty w historii LM przyjedzie jutro na Stadion Olimpijski w Rzymie madrycki Real. Wspomnienia z tych wizyt ,,Królewscy'' mają świetne, gdyż zawsze tam wygrywali (bilans bramek 8:1). Dobry humor trenerowi Realu Berndowi Schusterowi psują dwie z rzędu porażki w wyjazdowych meczach ligowych. - W Rzymie to będzie jednak zupełnie inny gatunek spotkania. Nikomu z moich piłkarzy nie zabraknie motywacji i koncentracji - powiedział szkoleniowiec lidera hiszpańskiej Primera Division. - Zagramy z dream teamem, ale jeśli wzniesiemy się na wyżyny, to mamy szansę na awans do ćwierćfinału - uważa kapitan Romy Francesco Totti.

(flig, PAP)

KTO Z KIM?
WTOREK
Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Porto
Liverpool FC - Inter Mediolan
AS Roma - Real Madryt
Olympiakos Pireus - Chelsea Londyn

ŚRODA
Celtic Glasgow - FC Barcelona
Olympique Lyon - Manchester United
Arsenal Londyn - AC Milan
Fenerbahce Stambuł - FC Sevilla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska