1 liga kobiet. Arini Resovia pokazała charakter! Wielkie emocje na Wyspiańskiego! [RELACJA, ZDJĘCIA]

Już od samego początku widać było, że będzie to mecz walki - oba zespoły próbowały narzucić swój styl gry, ale ciężko było o klarowne sytuacje. Resoviaczki miały problemy z przedarciem się przez defensywę Pogoni i brakowało im dokładności w decydujących momentach. W końcu lepsze sytuacje stworzyły sobie przyjezdne, ale bardzo dobrze w bramce rzeszowskiego zespołu spisywała się Alicja Barszcz. W samej końcówce pierwszych 45 minut zawodniczki Pogoni przejęły piłkę w środku boiska i szybko ruszyły z akcją. Barszcz obroniła pierwszą sytuację sam na sam, ale przy dobitce była już bezradna.

W drugą połowę świetnie weszła Pogoń, bo resoviaczkom ponownie przydarzył się moment zagapienia w defensywie i było już 0:2. Gospodynie jednak nie zamierzały się poddawać - bardzo dobrze na lewym skrzydle grała Karolina Bednarz, która w 56. minucie posłała piłkę w pole karne, strzału próbowała Gabriela Kaput (została zablokowana), a wreszcie piłka doszła do Klaudii Gajdur, która zdobyła kontaktowego gola. Kilka minut później ponownie po lewej stronie rozpędziła się Bednarz, precyzyjnie dośrodkowała i Martyna Strasińska zdobyła wyrównującego gola. Jednak minutę później znowu było nerwowo pod bramką rzeszowianek, bo po faulu Igi Karpińskiej Pogoń miała karnego. Zawodniczka z Tczewa jednak nie trafiła w bramkę. Szansę wyczuła Resovia - ponownie ruszyła Karolina Bednarz, która tym razem zagrała płaską piłkę w pole karne i takiej okazji nie zmarnowała Gabriela Kaput.

- Dużo się dzisiaj działo. Widać było, że zawodniczki Pogoni są mocno zestresowane, bo one musiały - my mogliśmy. Zagraliśmy jednak swoje i dzisiaj się cieszymy. Nie patrzymy już w ogóle w tabelę - robimy swoje. Uda się powalczyć o awans to dobrze, a nie to spróbujemy w przyszłym sezonie

- podsumował Paweł Szurgociński, trener Arini Resovii.

Bramki dla Resovii: Gajdur 56, Strasińska 63, Kaput 73.

Resovia: Barszcz ż - Misiak, Strasińska (84 Mroczka), Bednarz ż, Florek (46 Marszał), Czyż, Harko (70 Czubat), Komanda, Kaput, Kurasz (26 Karpińska ż), Gajdur. Trener Paweł Szurgociński.