Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1 liga koszykarzy. Rawlplug Sokół Łańcut wygrał w hicie kolejki, a mógł dokonać nawet więcej

Tomasz Ryzner
Wacław Nowacki
Rawlplug Sokół Łańcut zrewanżował się Astorii Bydgoszcz za porażkę z pierwszej rundy. Była szansa na plus w dwumeczu.

Stawka meczu była niemała. Gdyby wygrali bydgoszczanie, odskoczyliby od naszego zespołu na 2 punkty i mieliby otwartą drogę do miejsca w dwójce po rundzie zasadniczej. Stało się inaczej i walka o czołowe lokty przed fazą play off będzie ciekawsza.

Sokoły pojechały nad Brdę także po to, aby zrewanżować się Astorii za bolesną porażkę z I rundy. Nasza drużyna miała wtedy w nogach wyjazdową sesję na północ Polski, podczas której ograła Czarnych Słupsk i Kotwicę Kołobrzeg. Dwa mecze w trzy dni plus długa podróż odbiły się jednak na formie Sokoła, który w starciu z Astorią trzymał się tylko dwie kwarty. Po dużej przerwie rządzili goście, wygrywając ostatecznie 95:73.

Rewanż lepiej rozpoczęli miejscowi (5:0), ale od połowy I kwarty coraz więcej do powiedzenia mieli gracze z Łańcuta. Filip Małgorzaciak był mocno pilnowany (5/14 z gry), ale w Sokole zdobywanie punktów rozkładało się na cały zespół i Astoria wpadała w coraz większe kłopoty.

Po zmianie stron nastąpił najlepszy okres w wykonaniu ekipy z Podkarpacia i w 29. minucie była już tylko o rzut od dodatniego bilansu w dwumeczu (76:55).

W IV kwarcie gospodarze zwarli jednak szyki. Pierwsze 5 minut wygrali 20:6 i byli blisko (80:84). Zrobiło się nerwowo, na szczęście nasz team nie dał się przełamać; Maciej Klima trafił wolne, Szymon Szymański za 2, Kamil Zywert za 2, pościg Astorii wyhamował i łańcucianie w miarę spokojnie dotarli do celu. Ciekawie wygląda to, co w pomeczowy tabelki wpisali statystycy. Wyliczyli otóż, że ekipa z Łańcuta przez 40 minut gry popełniła zaledwie 3 straty (miejscowi 11). Kto wie, czy to nie najlepszy pod tym względem występ Sokoła w historii jego 1-ligowych gier.

Enea Astoria Bydgoszcz - Rawlplug Sokół Łańcut 87:96

Kwarty: 18:24, 22:26, 20:28, 27:18)

Enea Astoria: Grod 24 (3x3), Śpica 16 (4x3), Aleksandrowicz 11 (2x3), Dłuski 9 (1x3, 9 zb.), Nowakowski 9 (10 as.) oraz Kukiełka 9 (1x3), Fatz 4, Szyttenholm 4, Pochocki 1. Trener Grzegorz Skiba.

Rawlplug Sokół: Zywert 16 (2x3, 8 as.), Sewioł 15 (1x3), Małgorzaciak 14 (3x3), Klima 13 (9 zb.), Kulikowski 10 (9 zb.) oraz Szymański 12 (1x3), Karolak 9 (2x3), Zaguła 5, Pruefer 2. Trener Mateusz Leja.

ZOBACZ TAKŻE - Grzegorz Leśniak, wiceprezes Wilków Krosno: Budżet jeszcze budujemy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24