1 liga koszykarzy. W Rawlplug Sokole Łańcut na razie czas oczekiwania. Nic nie wiadomo o przyszłym sezonie

Przypomnijmy, że sezon w 1 lidze koszykarzy został przedwcześnie zakończony z powodu pandemii koronawirusa. Faza play-off nie została w ogóle rozegrana.

- Sezon został zakończony i czekamy na jakiś komunikat Polskiego Związku Koszykówki dotyczący nowego sezonu. Póki co nie wiemy nic ani oficjalnie, ani nieoficjalnie

- mówi Dariusz Kaszowski.

Co gorsza na razie nie ma nawet żadnych przecieków odnośnie tego, kiedy taki komunikat mógłby się pojawić.

W związku z tym w Łańcucie na razie wszyscy czekają na dalsze decyzje.

- Dopiero gdy będzie coś wiadomo rozpoczniemy rozmowy ze sponsorami odnośnie przyszłego sezonu - przyznaje trener łańcucian. - Następnym krokiem będzie natomiast budowa zespołu - będziemy wiedzieli, jak wygląda nasz budżet i wtedy możemy w tym kierunku również działać - wyjaśnia.

Na razie ewentualne przygotowania do nowego sezonu mogą przyprawiać o ból głowy, bo przecież na hali ćwiczyć nie można.

- Póki co rzeczywiście koszykarze mieliby duży problem, ale myślę, że wiele może się wyjaśnić po starcie piłkarskiej Ekstraklasy - uważa Dariusz Kaszowski. - Może gdy wszyscy zobaczą, jak to tam wygląda, to wtedy zapadną również jakieś nowe rozwiązania dotyczące sportów halowych - dodaje.

Na pewno pocieszające dla Sokoła jest to, że na razie ma żadnych sygnałów od dotychczasowych sponsorów, że ktoś chciałby się wycofać.

- Jak już wspomniałem, nie wychodziliśmy jeszcze z żadnymi rozmowami, ale żaden ze sponsorów nie przekazał nam na razie informacji, że chciałby się wycofywać - informuje trener Sokoła.

Jeśli chodzi o kadrę na nowy sezon, to na razie oczywiście żadnych szczegółowych rozmów być nie mogło, ale niektórzy z zawodników już zadeklarowali, że nadal chcieliby reprezentować barwy klubu z Łańcuta. Są to: Maciej Klima, Rafał Kulikowski, Piotr Wieloch i Bartłomiej Pawlak. Ważny kontrakt ma natomiast jeszcze Szymon Pawlak.

- Kilku innych zawodników również wstępnie powiedziało nam, że chciałoby zostać w Sokole, ale nie będę może wymieniał konkretnych nazwisk, bo były to takie luźne stwierdzenia, a zostawili sobie jeszcze ewentualnie możliwość przejścia do innego klubu - podsumowuje Dariusz Kaszowski.

ZOBACZ TAKŻE: NOWINY - STADION - Szymon Grabowski trener Apklan Resovii Rzeszów - wznowienie treningów w czasie COVID-19