1. liga siatkarek: Stal Mielec zgasiła Płomień Sosnowiec. Karpaty Krosno wygrały po tie-breaku. SAN- Pajda ugięła się pod presją lidera

ITA TOOLS Stal: Mras, Molenda, Bryda, Urbanowicz, Lach, Szczygioł, Samul (libero) oraz Pancewicz (libero), Stroiwąs, Hnatyszyn, Muszyńska. Trener Michał Betleja.

Stal rozegrała bardzo dobrą partię zwłaszcza na zagrywce oraz w przyjęciu. Gospodynie dyrygowane przez Dominikę Mras, wybraną MVP tego jednostronnego spotkania, grały mądrze, cały czas posiadały inicjatywę, udowodniły, że mają duży potencjał i ich aspiracje do gry o awans są jak najbardziej uzasadnione.

Płomień całkowicie zgasł w drugim secie. Po asie serwisowym Dominiki Mras mielczanki prowadziły 7:0. Kolejne dwa asy zaserwowała Wioletta Lach. Potem punktową zagrywką popisała się Julita Molenda i mielczankiwygrywały 22:10. Trzecia partia była najbardziej wyrównana, ale mielczanki cały czas miały pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Uciekły rywalkom na 20:15 i spokojnie postawiły kropkę nad „i”.

Trenera Przemysława Michalczyka, który z powodów osobistych nie mógł w sobotę prowadzić drużyny, zastąpił w tym meczu drugi trener Stali Michał Betleja.

MKS SAN-Pajda Jarosław - Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów 1:3 (25:20, 16:25, 18:25, 17:25)

SAN-Pajda: Stepko, Marcyniuk, Krysztofiak, Poreda, Gierszewska, Szmajduch, Murdza (libero) oraz P. Papszun, Magierowska, Zięba, Kawa. Trener Piotr Pajda.

Jarosławianki, dzięki dobrej grze w koncówce, w której po zagrywce Weroniki Gierszewskiej przeważały 22:19, wygrały z faworyzowanym zespołem z Tarnowa pierwszą partię. Obiecująco rozpoczęły także drugą odsłonę, ale potem zostały całkowicie zablokowane przez rywalki. W kolejnych dwóch setach przewaga kroczących od zwycięstwa do zwycięstwa tarnowianek również nie podlegała dyskusji. To druga porażka z rzędu naszej drużyny.

Karpaty: Bogdanowicz, Sławińska, Jakubowska, Gliniecka, Makarewicz, Chojnacka oraz Machowska (libero), Legień, Grodzka, Dąbrowska, Kuczyńska. Trener Dominik Stanisławczyk.

Zaczęło się fatalnie, ale skończyło udanie. Krośnianki nie mogły wejść w mecz i przegrywały w partii otwarcia 0:8. Tej straty nie zdołały już odrobić. Jednak symptomy coraz lepszej gry, zauważalnej w drugiej połowie pierwszej partii, gospodynie przeniosły na kolejne dwie odsłony, w sposób koncertowy rozprawiając się z przeciwnikiem. Znakomicie funkcjonowały wszystkie elementy, od zagrywki, przez blok, przyjęcie, rozegranie i atak. Czwarta partia też przebiegała po myśli Karpat, jednak końcówka należała do przyjezdnych. Na szczęście w tie-breaku więcej zimnej krwi zachowały krośnianki.

Pozostałe wyniki 6. kolejki:
GKS Wieżyca 2011 Stężyca - Częstochowianka 2:3 (25:14, 30:28, 20:25, 20:25, 10:15);
Libero VIP Aleksandrów Ł.ódzki - ENEA Energetyk Poznań 1:3 (25:23, 20:25, 16:25, 11:25);
BAS Białystok - Solna Wieliczka 1:3 (29:31, 20:25, 25:11, 22:25);
AZS AWF Warszawa - SMS PZPS I Szczyrk 3:2 (25:11, 18:25, 25:23, 13:25, 15:10).