Szymon Szymański trafił do Łańcuta na zasadzie wypożyczenia z Rosy Radom.
- Kiedy umowa wypożyczenia wygaśnie, Szymon wróci do nas, kontynuować swój kontrakt, który po zakończeniu obecnych rozgrywek, obowiązywał będzie jeszcze przez dwa lata - podkreśla prezes radomskiego klubu Piotr Kardaś.
Do Rosy Szymon Szymański trafił przed sezonem 2016/2017. Początkowo występował wyłącznie na zapleczu ekstraklasy w drugiej drużynie Radomskich Smoków. Rok później był już w składzie pierwszego zespołu, zaliczając swój debiut w najwyższej klasie rozgrywek. Występował jednocześnie w drugoligowych rezerwach. Również w obecnie trwającym sezonie dzielił swoje minuty pomiędzy Energa Basket Ligę, a 2 ligę.
- Przede wszystkim Szymon powinien regularnie występować na parkiecie, na poziomie wyższym niż drugoligowy. Dlatego, gdy pojawiła się opcja wypożyczenia gracza do czołowego zespołu 1 ligi, doszliśmy do trójstronnego porozumienia i wspólnie uznaliśmy, że będzie to rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich - tłumaczy Kardaś.
Szymon pochodzi z Rzeszowa, jest synem Artura Szymańskiego, byłego gracza Resovii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?