1 liga żużlowa: Czeski błąd

JASOL RZESZÓW - STAL STRABAG GORZÓW 55:35

JASOL: Winiarz 12+2 (2,3,2,3,2); Baran 6+2 (1,0,-,2,3); Wilk 10+2 (2,1,3,3,1); Brhel 10+1 (3,2,w,2,3); Kuciapa 12 (3,3,w/2,3,3); Micał 1 (0,-,1,-,-); Miesiąc 1 (w,0,1); Golonka 3 (3).
STAL: Flis 10 (3,3,3,1,d); Śpiewanek 2+1 (0,-,2,-,0); Zetterstroem 7 (1,2,0,2,2); Rajkowski 3 (0,1,-,0,2); Paluch 8 (2,2,2,1,1); Brzozowski 2+1 (1-,1,-,-); Hlib 3+2 (0,1,1,1,0,0).
NCD - 68,41 Macieja Kuciapy w 10. wyścigu.
Sędziował Leszek Demski (Ostrów). Widzów 6500.

Wyścig po wyścigu

1. Flis (68,84), Winiarz, Baran, Śpiewanek 3:3 (3:3)
2. Brhel (68,75), Wilk, Zetterstroem, Rajkowski 5:1 (8:4)
3. Kuciapa (69,12), Paluch, Brzozowski, Micał 3:3 (11:7)
4. Flis (68,87), Brhel, Wilk, Hlib 3:3 (14:10)
5. Kuciapa (69,49), Zetterstroem, Rajkowski, Miesiąc (w/u) 3:3 (17:13)
6. Winiarz (69,36), Paluch, Hlib, Baran 3:3 (20:16)
7. Flis (71,23), Śpiewanek, Micał, Kuciapa (w/2) 1:5 (21:21)
8. Golonka (69,96), Winiarz, Hlib, Zetterstroem 5:1 (26:22)
9. Wilk (71,23), Paluch, Brzozowski, Brhel (w/su) 3:3 (29:25)
10. Kuciapa (68,41), Baran, Flis, Rajkowski 5:1 (34:26)
11. Wilk (70,23), Zetterstroem, Hlib, Miesiąc 3:3 (37:29)
12. Winiarz (70,07), Brhel, Paluch, Hlib 5:1 (42:30)
13. Baran (71,54), Rajkowski, Miesiąc, Hlib 4:2 (46:-32)
14. Brhel (69,91), Zetterstroem, Wilk, Śpiewanek 4:2 (50:34)
15. Kuciapa (69,84), Winiarz, Paluch, Flis (d) 5:1 (55:35)
Gorzowianie zameldowali się w Rzeszowie w juniorskim zestawieniu, ale trzymali długo fason. Na dzień dobry rutyniarz Robert Flis wygrał start i nie pozwolił już sobie w kaszę dmuchać. Ostatni był zastępujący startującego w lidze angielskiej Daniela Nermarka Jakub Śpiewanek. Flis znalazł także receptę na ogranie Czecha Bohumila Brhela, co gościom udaje się w Rzeszowie bardzo rzadko. było to w gonitwie numer 4. Kiedy jednak Maciej Kuciapa w dziecinnie łatwy sposób utarł nosa Magnusowi Zetterstroemowi, ulubieńcowi gorzowskiej publiczności, było jasne, że popularny "Zorro", furory nad Wisłokiem nie zrobi. Potem pierwszy linię, mety minął Piotr Winiarz i gospodarze przeważali 20:16. Dobry humor diabli wzięli, kiedy z biegu 7. wykluczony został Kuciapa, bo w czasie 2 minut nie zdążył na start. - To było zwykłe niedopatrzenie - tłumaczył zdarzenie trener Grzegorz Kuźniar. Goście skorzystali na tym, bo duet Flis- Śpiewanek pokonał dubletem osamotnionego Mariana Micała. W pojedynku notowano remis. Riposta rzeszowian była stanowcza. zastępujący Karola barana Łukasz Golonka wespół z Winiarzem wygrali 5:1 z Pawłem Hlibem i Zetterstroemem.
W wyścigu 9. niezagrożony prowadził Brhel, ale na ostatnim wirażu oglądał się za siebie i upadł. Najechał na jego motocykl Rafał Wilk i zanotował groźny upadek. Piotr Paluch zdołał ominąć leżących, a Kamil Brzozowski ratował się położeniem maszyny na tor.
- "Bob" popełnił szkolny błąd, bo oglądał się za siebie przez lewe ramię, co grozi nawet obróceniem się motocykla i bardzo groźnym upadkiem - komentował zdarzenie Kuźniar. Wilk, to twardy facet, w kolejnych startach spisywał się świetnie.

Zdaniem opiekunów

GRZEGORZ KUŹNIAR (trener Jasolu): - Brhel będzie miał nauczkę, aby takich błędów, jak w 9. wyścigu nie robić więcej. Na jego usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko tyle, że Hans Nielsen też popełniał błędy. Ogólnie, jest dobrze. Proszę niecierpliwych, aby dali naszym juniorom jeszcze trochę czasu.
JAROSŁAW GAŁA (menedżer Stali): - Jasol zaliczany jest do wielkiej czwórki I ligi i przegrać na specyficznym rzeszowskim torze nie jest wstyd. Nie znałem możliwości wszystkich gorzowskich zawodników, ale jestem nawet zadowolony z postawy naszego młodego zespołu.

W drugim zaległym meczu:

W drugim zaległym meczu:

TŻ Sipma Lublin - Dark Dog Gniezno 48:42

1. RKM Rybnik 5 9 +58
2. Unia Tarnów 5 7 +40
3. Jasol Rzeszów 4 6 +25
4. Stal Gorzów 5 6 +17
5. TŻ Lublin 5 5 -28
6. Dark Dog Gniezno 4 5 +72
7. Kolejarz Rawicz 5 0 -90
8. WKM Warszawa 5 0 -94