Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garstka pomaga niewolnikom

Zdzisław Surowaniec <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Prezes Jan Rymarz i Elżbieta Kręcichwost.
Prezes Jan Rymarz i Elżbieta Kręcichwost. Z. Surowaniec

W latach 1987-1993 do oddziału Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę w Stalowej Woli zgłosiło się 11,5 tys. osób z terenu dawnego województwa tarnobrzeskiego. Dzisiaj stowarzyszenie pomaga 1250 osobom w uzyskaniu pomocy humanitarnej i socjalnej.

Garstka ludzi pracujących społecznie w stowarzyszeniu wykonała tytaniczną pracę, aby umożliwić kilku tysiącom osób z terenu dawnego województwa tarnobrzeskiego uzyskanie częściowej rekompensaty za wyrządzone krzywdy. W latach 1993-1996 stowarzyszenie przekazało do Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie 4560 wniosków odszkodowawczych.

- Wszystko zaczęło się przez dwudziestoma laty - wspomina prezes stowarzyszenia Jan Rymarz. Grupa osób deportowanych do pracy przymusowej powołała w 1987 roku Zarząd Ofiar Wojny. 28 maja 1988 roku na I Zjeździe Delegatów Województwa Tarnobrzeskiego powołano Oddział Wojewódzki Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę z siedzibą w Stalowej Woli.

Mało kto zdaje sobie dziś sprawę jak wielki wysiłek wykonali członkowie stowarzyszenia przez te lata. Zgłaszające się osoby - byli niewolnicy, miały problemy z wypełnianiem wniosków, brakowało im autentycznych dokumentów. Na to wszystko nakładała się nieporadność starych, schorowanych ludzi, noszących w sercu poczucie krzywdy.

Od 1996 roku odbyło się ponowne kompletowanie dokumentów tym razem do Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych o uzyskanie dodatku do emerytury i renty. Do 1999 roku przekazano 2750 takich wniosków. W latach 2000-2004 stowarzyszenie obsługiwało spadkobierców po zmarłych byłych niewolnikach i młodocianych, którzy mieli poniżej 16 lat i byli zmuszani do przymusowej pracy w miejscu zamieszkania.

Wszystkie prace związane z obsługą poszkodowanych członkowie stowarzyszenia wykonywali społecznie, odciążając administrację państwową. - Olbrzymią pracę wykonaliśmy dzięki zaangażowaniu takich osób jak Leszek Strycharski, Jan Pasiak, Józef Karbarz, Elżbieta Kręcichwost, Józef Mencfel - ocenia prezes Jan Karbarz.

Wsparcie stowarzyszeniu dało miasto i przychylny poszkodowanym Andrzej Szlęzak. Stowarzyszenie, mające status organizacji pożytku publicznego, poprosiło o pomoc trzy niemieckie spółki w specjalnej strefie ekonomicznej. - Nie otrzymaliśmy nawet odpowiedzi na nasze pisma - mówi zasmucony prezes.

Siedziba oddziału

Jak przypomina prezes Jan Karbarz, z dniem 30 września wygasają uprawnienia do realizacji świadczeń z tytułu pracy niewolniczej lub przymusowej na rzecz III Rzeszy, przyznanych i wypłacanych od 2001 roku przez niemiecką Fundację "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość", za pośrednictwem Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie". Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" wzywa więc o pilne zgłaszanie się osób, które do 31 grudnia 2001 roku złożyły wniosek o przyznanie świadczenia, dostały zawiadomienie o przyznaniu środków i nie podjęły ich do dziś. Po tym terminie świadczenie ulegnie przepadkowi. Oddział Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę w Stalowej Woli mieści się naprzeciw Urzędu Miejskiego przy ulicy Narutowicza, tel. 15/84-44-163.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie