Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1050 bezcennych szklanych negatywów Edwarda Janusza zostało odnowione [ZDJĘCIA]

Beata Terczyńska
W Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa powstał specjalny magazyn, w którym będą przechowywane bezcenne, szklane negatywy autorstwa Edwarda Janusza i jego rodziny. Te, które przeszły już konserwację.

- Szklane negatywy udało się nam poddać renowacji dzięki pomocy z budżetu miasta - podkreśla Ryszard Winiarski, dyrektor Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa. - W tym roku uratowaliśmy 1050 sztuk, a w kolejnym chcemy odnowić pozostałą część zasobu - 800.

Tłumaczy, że negatywy to bezcenna kolekcja: obraz miasta, jego rozwoju, społeczeństwa i rodziny słynnego rzeszowskiego fotografa. Zanim zbiór został odkupiony przez galerię, negatywy przez długi czas przechowywane były na strychu jednej z kamienic przy ul. Grunwaldzkiej i niszczały.

- To był ostatni moment, przynajmniej w przypadku kilkudziesięciu negatywów, aby zająć się tymi negatywami, by obraz nie uległ bezpowrotnemu zniszczeniu - ocenia Krzysztof Dudek, główny konserwator Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, który poddał renowacji szklane negatywy z pracowni Janusza.

Pracy był ogrom. Negatywy były zakurzone, pobrudzone, niektóre popękane. Odchodziła z nich emulsja żelatynowa, którą były pokryte. Część stanowiła już pożywkę dla bakterii. Pojawiły się na nich przebarwienia i intensywne miedziowe naloty (wyznacznik, że dochodzi do kompletnej destrukcji obrazu). Trzeba było pościągać ponaklejane papierowe nalepki.

Konserwator sam, ręcznie przygotował specjalne pudełka z tektury bezkwasowej, w których negatywy teraz są przetrzymywane. Pionowo, a nie jedno na drugim, na płasko. Każda sztuka opakowana została w ochronną czteroskrzydłową kopertę z papieru bawełnianego.

Tylko kilku producentów na świecie produkuje te materiały służące do zabezpieczania fotografii. Na koperty doklejone zostały języczki papierowe ułatwiające bezpieczne wyciąganie negatywów.

Zachowane zostały także oryginalne elementy, jak handlowe pudełka, w które opakowana była większość negatywów. Znajdowały się na nich adnotacje, daty.

Każde pudło zostało wykonane na konkretną serię i wielkość, bo format negatywów jest różny: od 4,5 x 6 do 13 x 18 cm.

W galerii powstał specjalny magazyn z odpowiednio regulowaną, stałą temperaturą i wilgotnością, by odnowione zbiory były bezpieczne.

CZYTAJ TEŻ: Edward Janusz, fotograf, który uwiecznił "tamten" Rzeszów

- Dalsza praca, która nas czeka to digitalizacja zasobu. To, co znajduje się na płytkach musimy zamienić na formę cyfrową i dzięki współczesnej technologii sprawić, by obrazy były jak najbardziej czytelne - mówi dyrektor Winiarski. - To umożliwi inwentaryzację zbioru. Każdy negatyw będzie dokładnie opisany. Ułatwi to np. pracę studentom i naukowcom, ale nie tylko. Będziemy chcieli udostępnić te fotografie każdemu, kto tylko wejdzie na stronę internetową naszej galerii. Jesteśmy świadomi, że to, co posiadamy jest dla wszystkich. Może ktoś odnajdzie na tych zdjęciach swoich pradziadków?

Na negatywach zachowane zostało miasto i ludzie. Co konkretnie, to się dopiero okaże. Pomysłów na ich upowszechnienie jest dużo.

Fotografie obrazujące poszczególne ulice sprzed 100 lat można by było zawiesić tam jako obrazy.

- Dzięki digitalizacji w odpowiedniej rozdzielczości będziemy mogli robić nawet giga formaty, jak 2 na 3 m - dodaje dyrektor Winiarski.

Elżbieta Kaliszewska, prawnuczka Edwarda Janusza przyznaje, że patrzy na to wszystko z ogromną radością.

- Moja mama zdążyła mnie przywiązać do tych wszystkich archiwaliów, a przede wszystkim do fotografii. Cieszę się, że to wszystko zostało zachowane.

Konserwacja pierwszej serii szklanych negatywów i adaptacja pomieszczenia na magazyn kosztowały 109 tys. zł.

ZOBACZ TEŻ
Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24