11-letni Patryk Luch z Gorliczyny k. Przeworska pomógł zatrzymać pijanego kierowcę

Jedenastolatek razem z 13- i 14-latkiem byli na stacji paliw w Gorliczynie k. Przeworska. Wybrali się do tutejszego baru na pizzę. W pewnym momencie Patryk zobaczył, jak z zaparkowanego przed chwilą fiata seicento wysiadł ledwo stojący na nogach mężczyzna. Kierowca wszedł do baru przy stacji benzynowej i wtedy zadziałała czujność Patryka.

- Zobaczyłem, jak pijany pan wysiadł z auta. On szedł tak, jakby miał się zaraz przewrócić. Wyszedłem z baru i zadzwoniłem na policję z telefonu kolegi. Powiedziałem, co zobaczyłem i policja przyjechała już po dwóch minutach - opowiada Patryk Luch.

W zatrzymaniu pijanego kierowcy pomógł też pracownik stacji. Nie pozwolił na to, aby przed przyjazdem policji pijany mężczyzna odjechał. Patryk przyznaje, że na policję zadzwonił wtedy pierwszy raz w życiu. Mówi, że się nie bał i nie wahał ani chwili. O tym, co
ma zrobić w takiej sytuacji, dowiedział się w szkole.

- Czasami przyjeżdżała taka pani, która mówiła nam, co trzeba robić w trudnych sytuacjach. Wcześniej nigdy nie
dzwoniłem na policję, ale nie bałem się, bo mogła stać się komuś krzywda – przyznaje chłopiec.

Patryk mówi, że wie, co poradziłby kolegom, gdyby zobaczyli podobną sytuację. Twierdzi, że nie można się bać wtedy, kiedy można uratować wiele osób.

- Gdybym nie zadzwonił, to ten pan mógłby spowodować wypadek i mogłoby ucierpieć dużo ludzi – mówi uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Przeworsku.

- Gdyby jakiś kolega mnie zapytał, co zrobić w takiej sytuacji, to teraz wiem jeszcze więcej - przyznaje chłopiec.

Policja informuje, że zatrzymany 34-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie i nie miał przy sobie dokumentów. Z zachowania Patryka dumna jest jego mama i szkoła. Lidia Bułaś, dyrektor szkoły, także chwali zachowanie swojego wychowanka.

– Patryk zrobił ten pierwszy krok i nie dał pozwolenia na to, żeby ktoś, kto zagraża własnemu życiu i życiu innych, mógł stamtąd odjechać. Była to decyzja bardzo odważna – podkreśla.

Szkoła zaplanowała dla swojego bohatera niespodziankę. Wczoraj w czasie uroczystej akademii z okazji Święta Niepodległości Patryk dostał pamiątkowy medal i dyplom. Na jednej stronie medalu znalazło się logo Szkoły Podstawowej nr 3 w Przeworsku, a na odwrocie napis „Patrykowi za odwagę i dzielną postawę”.

- To był dobry moment na to, żeby wyróżnić ucznia, za jego właściwą i dojrzałą, choć jeszcze dziecięcą decyzję. Takie pamiątki po latach mają bardzo dużą wartość – zaznacza Lidia Bułaś.

W szkole są zadowoleni, że pogadanki i spotkania z policjantami przynoszą takie efekty.

- Szkoła realizuje różne programy wychowawcze i profilaktyczne. Zapraszamy do nas także funkcjonariuszy policji. Dzięki takim wydarzeniom widzimy, jak jest to ważne i potrzebne – przyznaje Lidia Bułaś.

O postawie Patryka nie zapomniała też przeworska policja. Przygotowała dla niego nagrodę i dyplom uznania.

Zobacz także: W Przemyślu pijany kierowca BMW rozbił 3 samochody