1200 owiec idzie przez Wysową do Ropek. Baca Józef Klimowski ruszył z redykiem z Czarnego w kierunku Nowego Targu

Baca Józef Klimowski i juhasi z Nowego Targu, w środę rano wyruszyli z redykiem do domu. Stado owiec liczące 1200 sztuk popędzili przez Radocynę, Konieczną, granicą państwa do Regietowa, a potem Wysową do Ropek. Tam nocowali i odpoczywali, by w czwartek wyruszyć przez Czertyżne, Banicę, Mochnaczkę, Halę Łabowską, Makowicę do Rytra, i dalej przez Przehybę do Krościenka i do Nowego Targu. W Czarnem wypasali swoje owce przez pół roku. Zobaczcie, jak wygląda jesienny redyk zza miedzy do Nowego Targu.