Mężczyzna wraz z rodziną pomagał Beksińskiemu w codziennym życiu. Dlaczego zatem zdecydował się zabić artystę? Motywem miało być to, że Beksiński nie chciał udzielić sprawcy pożyczki.
Malarz otrzymał siedemnaście pchnięć nożem. Morderca zabrał z jego mieszkania dwa aparaty fotograficzne i płyty CD.
Robert K. i jego 16-letni wówczas kuzyn, który pomagał mu zacierać ślady, zostali zatrzymani przez policję dwa dni po zabójstwie Zdzisława Beksińskiego.
W listopadzie 2006 roku zostali skazani wyrokiem sądu – morderca na 25 lat pozbawienia wolności, natomiast jego kuzyn na 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko dla Sanoka
W dniu zabójstwa - 21 lutego 2005 r. - Zdzisław Beksiński ukończył swój ostatni obraz.
Zgodnie z zapisem testamentowym artysty jego jedynym spadkobiercą stało się Muzeum Historyczne w Sanoku. Dziś dysponuje ono największą kolekcją dzieł Beksińskiego.
- Przejęliśmy ich kilka tysięcy, w tym fotografie, rysunki, grafiki i obrazy - mówił Nowinom Zdzisław Banach, dyrektor muzeum i przyjaciel malarza.
Dzieła Beksińskiego od zawsze wyzwalają skrajne emocje. Jego sztuką ludzie wciąż się ekscytują. Choć nie wszyscy. Dlaczego?
- Bo do Beksińskiego można czuć tylko albo miłość albo nienawiść - mówił kilka lat temu Bogdan Szymanik z wydawnictwa BOSZ, które wydało kilka albumów poświęconych jego sztuce.
Jak tłumaczyli kiedyś przyjaciele artysty, kluczem do zrozumienie twórczości Beksińskiego jest Psalm 23 i wrażenie, jakie jego lektura wywołała u niego.
Zdzisław Beksiński nieraz wspominał o tym, że w nadzwyczajny sposób odczuwa przemijanie. Z tym, że nie chodziło mu o śmierć czystą fizyczną - z nią się godził. Najbardziej przerażała go możliwość nicości. Wydźwięk tego psalmu, jeśli czyta się go w całości, jest optymistyczny, ale Beksińskiego zafrapował obraz "ciemnej doliny", doliny śmierci i mroku.
Właśnie za ten "mrok" część widzów odtrąca twórczość Beksińskiego.
ZOBACZ: Nieznane zdjęcia Zdzisława Beksińskiego [WIDEO]
Rodzina przeklęta?
Zdzisław Beksiński, inżynier architekt, malarz, rzeźbiarz, fotograf, rysownik i artysta posługujący się też grafiką komputerową, urodził się 24 lutego 1929 w Sanoku. Studiował w Krakowie i tam, a potem w Rzeszowie, przez pewien czas mieszkał. Do Sanoka, wraz z żoną Zofią wrócił w 1955 r. Decyzję o przenosinach do Warszawy podjął 1977 r. po decyzji władz Sanoka rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich, który mieścił się przy ulicy Jagiellońskiej nad Potokiem Płowieckim.
Wraz z małżeństwem Beksińskich w stolicy zamieszkały matka artysty oraz matka jego żony. Obie kobiety wymagały opieki ze względu na ich wiek i obie ostatecznie zmarły w mieszkaniu artysty. W późniejszych latach także żona artysty zapadła na chorobę, w wyniku której zmarła 22 września 1998. Ich syn, Tomasz, który mieszkał samodzielnie w mieszkaniu położonym nieopodal, popełnił samobójstwo rok później, 24 grudnia 1999 roku.
W związku z tymi wydarzeniami oraz twórczością i śmiercią samego artysty, rodzina Beksińskich jest określana przez niektórych jako „przeklęta”.
Na podstawie ich historii w 2016 r. nakręcono film "Ostatnia rodzina", który też wzbudził wiele emocji.
CZYTAJ: „Ostatnia rodzina”? To wcale nie jest prawdziwa historia Beksińskich
ZOBACZ TEŻ: Gwiazdy o filmie "Ostatnia rodzina"
POPULARNE NA NOWINY24:
Zaginieni w województwie podkarpackim. Czy ich widziałeś?
Gala Ślubna w Hotelu Korczowa [ZDJĘCIA]
Premier i minister przylecieli do nas 2 śmigłowcami [FOTO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krzan zebrało się na podsumowania i odsłoniła brzuszek. Jest czego gratulować?
- Wyciekły niepokojące zdjęcia Margaret. Tak nas promuje przed Francuzami. Wstyd?
- Wypełniony kościół na pogrzebie Zbigniewa Lwa-Starowicza. Jeden szczegół łamie serce
- Co włożyła na siebie Lara Gessler?! Aż nie wiadomo, gdzie podziać oczy | ZDJĘCIA