14-letniego Kamila z Brzezin czeka trzynasta operacja. Potrzeba sporo pieniędzy na kosztowne leczenie

Historię Kamilka z Brzezin (pow. ropczycko-sędziszowskim) opisywaliśmy w ubiegłym roku. Chłopiec potrzebował nowego wózka inwalidzkiego, na który nie było stać rodziców. Kosztowne leczenie oraz częste wyjazdy na kontrole do szpitala w Krakowie pochłaniały znaczną część domowego budżetu.

CZYTAJ: 13-letni Kamil Raś z Brzezin zbiera na nowy wózek

Zorganizowano wówczas zbiórkę pieniędzy, w którą zaangażowało się wiele osób. W Mielcu odbył się także koncert charytatywny. - Dzięki pomocy jaką otrzymaliśmy, udało się kupić Kamilkowi nowy wózek - mówi Agata Raś, mama chłopca i po raz kolejny prosi o pomoc.

Tym razem jej syna czeka poważny zabieg polegający na usunięciu zakażonej gronkowcem złocistym kości w prawej stopie. Zostanie ona zastąpiona implantem.

- Cztery lata temu na stopie obok dużego palca pojawiła się bolesna rana, która nie chciała się zagoić. Od dwóch lat Kamilek leczony jest na gronkowca złocistego. Rana była oczyszczana operacyjnie. Później owijaliśmy ją kosztownymi opatrunkami ze srebrem i przemywaliśmy szarym mydłem ze srebrem. Niestety to nie pomogło. Teraz czekamy na telefon od lekarza. Gdy tylko zwolni się miejsce w szpitalu przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie, od razu jedziemy na operację - opowiada pani Agata.

Niestety, chłopiec za sobą ma już dwanaście poważnych zabiegów. Kamil urodził się z przepukliną krzyżowo-lędźwiową, wodogłowiem i rozszczepem kręgosłupa. Już w pierwszej dobie życia zoperowano mu przepuklinę. Gdy miał osiem miesięcy, ponownie trafił na stół operacyjny. Tym razem z powodu wodogłowia konieczne było wstawienie specjalnej zastawki. Kolejny zabieg to wydłużenie ścięgna Achillesa.

- Dwa razy miał także odkotwiczanie rdzenia kręgowego, dwa lata temu przeszedł operację jądra, operacyjnie miał także usuwany kamień w pęcherzu moczowym. Kamil dwa razy miał także operowaną lewą stopę - wymienia Agata Raś.

Rodzina potrzebuje sporo pieniędzy na kosztowne leczenie, opatrunki i dojazdy do szpitala.

- Liczę, że i tym razem ludzie dobrego serca znowu okażą pomoc synowi - mówi mama chłopca.

Aby wesprzeć Kamila należy wpłacić pieniądze na konto Caritas „Bliźni w potrzebie” Raś Kamil 39-111 Brzeziny 344 nr konta: 29 9173 0002 0000 0303 2000 0010 z dopiskiem dla Kamila Raś.

ZOBACZ TEŻ:
Czy celibat jest potrzebny? [ESPRESSO]

POPULARNE NA NOWINY24: