Do zdarzenia doszło na osiedlu Szafera w Mielcu. Do kobiety zadzwonił chłopak żądając 10 tys. zł. Oświadczył, że w przypadku niespełnienia jego żądania zdetonuje bombę podłożoną pod dom kobiety.
Mieszkanka Mielca natychmiast powiadomiła policję. Wezwano na miejsce służby energetyczne, gazowe, pogotowie ratunkowe i specjalistów zajmujących się materiałami wybuchowymi. Okazało się, że w domu i na posesji nie ma żadnej bomby.
Okazało się, że do kobiety dzwonił z groźbami 15-latek z Mielca. Numer wybrał z telefonu swojego kolegi. Przyznał się do tego czynu oraz do tego, że telefonował wcześniej do kilku innych losowo wybranych osób z terenu osiedla, jednak nie odebrały telefonu.
O tym, jakie konsekwencje poniesie nastolatek , zadecyduje sąd rodzinny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]