Poszkodowany młody mieszkaniec Narola sam zadzwonił na policję. Z relacji 18-latka wynikało, że gdy wracał ze szkoły został napadnięty. Po uderzeniu w głowę stracił przytomność, a gdy się ocknął nie miał przy sobie telefonu komórkowego.
Do zdarzenia doszło na mało uczęszczanej drodze, stanowiącej skrót pomiędzy Zespołem Szkół w Lubaczowie, a dworcem PKS.
Funkcjonariusze w pierwszej kolejności udali się do Miejskiego Ośrodka Wychowawczego, który znajduje się w niedalekim sąsiedztwie od miejsca rozboju. Tam dowiedzieli się, że w czasie zdarzenia z ośrodka, samowolnie oddaliło się dwóch wychowanków. W rozmowie z policjantami jeden z nich przyznał się do dokonania rozboju i wskazał miejsce ukrycia telefonu.
W sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratury. 17-latkowi grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA