Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1800 listów w obronie kobiet

Ewa Kurzyńska Norbert Ziętal
Gimnazjaliści z Birczy przede wszystkim żądali od władz Rosji wyjaśnienia sprawy śmierci dziennikarki Anny Politkowskiej.
Gimnazjaliści z Birczy przede wszystkim żądali od władz Rosji wyjaśnienia sprawy śmierci dziennikarki Anny Politkowskiej. FOT. NORBERT ZIĘTAL
Ponad 400 listów w obronie prześladowanych kobiet napisali w Rzeszowie młodzi ludzie. 24-godzinny maraton pisania listów zorganizowała Amnesty International.

Gimnazjaliści z Birczy i ich goście napisali ich aż 1343.

Podczas tegorocznej edycji wzięto w obronę kobiety prześladowane za poglądy polityczne i będące ofiarami przemocy.

Liczy się każdy głos

W Rzeszowie list mógł napisać każdy chętny. Wystarczyło przyjść do jednego z trzech miejsc, gdzie w sobotę i niedzielę trwała akcja: klubu studenckiego WSIZ, pubu - galerii BWA lub knajpki "25 gram". Patronat nad maratonem pisania listu w Rzeszowie objął WSIiZ.

- Piszę, bo wiem, że każdy głos w obronie prześladowanych osób ma znaczenie. Im więcej takich listów napiszemy, tym większa szansa, że uda się coś osiągnąć - uważa Tomek, student z Rzeszowa.

Amnesty International - ogólnoświatowy ruch ludzi działających na rzecz praw człowieka. W Polsce organizacja działa od 1989 r.

W ub. r. w Rzeszowie napisano ok. 60 listów, w Polsce - blisko 22 tys., a na całym świecie prawie 115 tys. Było warto, bo udało się pomóc sześciu osobom spośród 21, na rzecz których pisano listy. Sytuacja dwóch więzionych osób uległa poprawie.

Dlaczego zginęła Politkowska?

W birczańskim gimnazjum uczniowie najczęściej pisali listy w sprawie Anny Politkowskiej, rosyjskiej dziennikarki zajmującej się wojną w Czeczenii. Nie bała się krytykować rządu Rosji. Rok temu została zamordowana, a sprawa do dziś nie została wyjaśniona.

- Napisałem do prezydenta Rosji, aby sprawa pani Politkowskiej została jak najszybciej rzetelnie wyjaśniona - mówi Jakub Kasprzyk, uczeń pierwszej klasy.

Gimnazjaliści pisali w obronie kobiet z Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Honorowane były tylko listy napisane odręcznie. Uczniowie napisali po polsku i po angielsku.

Jutro rozpocznie się wysyłka listów do prezydentów, rządów i ambasad różnych państw, w których łamane są prawa człowieka.

- Mamy nadzieję, że część naszych listów będzie przeczytana i pomoże prześladowanym - mówi Tamara Ryzner, koordynatorka szkolnej grupy Amnesty International w gimnazjum w Birczy.

W całej Polsce napisano w tym roku ponad 40 tys. listów, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w ubiegłym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24