19-latek zatrzymany za oszustwo na funkcjonariusza

Do oszustwa doszło we wrześniu w Rzeszowie. Z pokrzywdzoną na numer telefonu stacjonarnego skontaktował się nieznany jej mężczyzna. Poinformował kobietę, że jej oszczędności w banku są zagrożone, natomiast on we współpracy z prokuratorem rozpracowuje szajkę oszustów wyłudzających pieniądze od osób starszych. Aby zabezpieczyć oszczędności powinna je wybrać z banku i wpłacić na podane przez rozmówcę konto. Pozwoli to również zatrzymać oszustów.

Po kilku telefonach pokrzywdzona, 80-letnia mieszkanka Rzeszowa, uwierzyła mu, wybrała pieniądze i wpłaciła je na podane konto. Dzień później, ten sam mężczyzna, telefonicznie polecił pokrzywdzonej zaciągnąć kredyt w banku, a pieniądze przelać na ten sam wskazany przez niego rachunek. Sytuacja powtórzyła się także trzeci raz. Pokrzywdzona zaciągnęła kolejny kredyt i ponownie poszła wpłacić pieniądze. Jednak dyspozycja kolejnej wpłaty na cudze konto wzbudziła wątpliwości pracownicy banku. Po rozmowie z pokrzywdzoną doszła do wniosku, że kobieta jest oszukiwana. O swoich podejrzeniach zawiadomiła policjantów. Okazało się, że kobieta faktycznie stała się ofiarą oszustów.

Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego rzeszowskiej komendy. Zebrane przez nich informacje, w tym ustalenia operacyjne umożliwiły namierzenie właściciela rachunku, na które pokrzywdzona przelewała pieniądze. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Przemyśla. Funkcjonariusze zatrzymali go w pobliżu miejsca zamieszkania. Już podczas wstępnych rozmów przyznał się do udziału w oszustwie. W sierpniu w Przemyślu zaczepił go nieznany mężczyzna. Zaproponował mu założenie konta w banku z internetowym dostępem do rachunku. W zamian za to 19-latek otrzymał 200 złotych. Po dopełnieniu formalności 19-latek przekazał dokumentację rachunku temu mężczyźnie.

Podczas przesłuchania zatrzymany złożył wyjaśnienia potwierdzając wcześniejsze ustalenia. Miał świadomość, że bierze udział w przestępstwie. Przyznał się również do winy. Policjanci przedstawili mu zarzut oszustwa za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ: Zagrożenia w bankowości elektronicznej. Jak oszukują hakerzy?

Źródło:
TVN