1.liga siatkówki kobiet. SPS Stal Mielec wygrywa po prawdziwym horrorze. Pięć setów walki [ZDJĘCIA,RELACJA]

W tym sezonie mielczanki powoli stają się już specjalistkami od horrorów. W poprzednim meczu u siebie również do rozstrzygnięcia potrzebnych było pięć setów. Wtedy jednak decydującą partię wygrały przeciwniczki, a teraz mielczanki nie dały sobie już wydrzeć tego zwycięstwa.

Podopieczne trener Agnieszki Rabki w mecz weszły jednak nie najlepiej. W pierwszej partii były słabsze od drużyny z Wieliczki, ale za to w dwóch kolejnych nie dały im zdobyć nawet dwudziestu punktów.

Wydawało się więc, że i w czwartej partii może być podobnie. Na nieszczęście dla kibiców z Mielca, powtórki z drugiego i trzeciego seta nie było. Wszystko miało się więc rozstrzygnąć w tie-breaku.

Piąty set zaczął się źle dla Stali. Przy stanie 1-4 dla zespołu z Wieliczki, trener Agnieszka Rabka musiała poprosić o czas. Pomogło, bo na zmianę stronę to mielczanki szły prowadząc jednym punktem. Końcówka była bardzo wyrównana, ale ataki świetnie dysponowanych w piątek Marty Dudy i Katarzyny Brydy dały zwycięstwo mielczankom.

Stal Mielec – 7R Solna Wieliczka 3:2

Sety: 20:25, 25:14, 25:19, 16:25, 15:13.

Stal: Laskowska, Żabińska, Bryda, Mras, Duda, Wardęga, Samul (libero) oraz Hatala, Stroiwąs, Stachowicz Hochołowska. Trener Agnieszka Rabka.

ZOBACZ TAKŻE - Anna Miros, była siatkarka reprezentacji Polski, złota medalistka mistrzostw Europy 2003 o zakończeniu kariery [STADION]