Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga. Apklan Resovia nie dała szans Zniczowi Pruszków. Wielki powrót "pasiaków" na stadion przy Wyspiańskiego. Pożegnanie Marcina Pietryki

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Po roku Resovia znów zagrała na Wyspiańskiego i pokazała dużą klasę
Po roku Resovia znów zagrała na Wyspiańskiego i pokazała dużą klasę
Po roku przerwy Apklan Resovia znów zagrała na stadionie przy Wyspiańskiego i był to wspaniały come back. W 3. kolejce 2. ligi "pasiaki" wygrały 3-0 ze Zniczem Pruszków, który pojawił się w Rzeszowie jako lider tabeli. Wspaniałego gola strzelił Grzegorz Płatek
APKLAN RESOVIA – ZNICZ PRUSZKÓW 3-0 (1-0)Bramki: 1-0 Kubowicz 35, 2-0 Krykun 76, 3-0 Płatek 81.Czytaj więcej o meczu.

2 liga. Wysokie zwycięstwo Apklan Resovii nad Zniczem Pruszk...

Od początku meczu gospodarze postawili pressing i z miejsca zyskali przewagę. Długimi fragmentami nie schodzili z połowy rywala. Aktywny Kamil Radulj po krótkich dryblingach próbował strzałów z dystansu. Po aucie Konrada Domonia uderzał Serhij Krykun. Szczęścia szukał ofensywnie nastawiony Rafał Mikulec.

Blisko celu gospodarze byli w 22. minucie, kiedy z kąta strzelał Krykun. Golkiper Znicza z trudem wybił na rzut rożny, po którym pod bramką gości nieźle się zakotłowało.

Tuz po tych wydarzeniach gruby błąd popełnił Dawid Kubowicz i Obst głową miał wielką szansę strzelić bez pudła. Brakło mu na szczęście precyzji. Po dwóch kwadransach sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie napojów. Lepiej posłużyła „pasiakom”, którzy szybko wyszli na plus. Po centrze z prawej strony akcję zamknął Kubowicz i strzałem głową pięknie się zrehabilitował za wcześniejszy lapsus.

Ostatnie 10 minut połowy należało do przyjezdnych, którzy atakowali głównie prawym skrzydłem. Rackiewicz kilka razy nieźle zakręcił piłkarzami znad Wisłoka i gdyby jedno, dwa podania były dokładniejsze, na nowej tablicy wynikowej pojawiłby się remis.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków miejscowych, które dość szybko mogły przynieść piękny efekt. Po jednej z akcji oskrzydlających Daniel Świderski popisał się przewrotką, jednak piłka pofrunęła w ręce Gradeckiego.

W 65. boczny obrońca z Pruszkowa tak podawał do bramkarza Znicza, że tego uprzedził Świderski. Niestety, nie przyłożył odpowiednio stopy i skończyło się na jęku zawodu na trybunach.

Po chwili za głowę złapał się Moskwik, gdy... głową sfinalizował akcję po skrzydle. Piłka zatrzymała się na słupku.
W 74.minucie widzowie zobaczyli rajd Grzegorza Płatka po prawej stronie. Przy aplauzie kibiców minął dwóch rywali, zacentrował do Świderskiego, ale stoper Znicza czubkiem buta zatrzymał piłkę.

Ale już po chwili było 2-0. Dalekie podanie z głębi pola otrzymał Serhij Krykun, stoperzy Znicza nie popisali się, Ukrainiec tylko na to czekał i w sytuacji sam na sam przymiarka po ziemi pewnie trafił do siatki.

Jeśli użyć słynnego powiedzenia Tomasza Hajty, truskawką na torcie okazało się trafienie Płatka. Nowy zawodnik Resovii dostał piłkę dobrych kilka metrów przed narożnikiem pola karnego, z miejsca skleił piłkę, bez namysłu huknął w stronę bramki, pod poprzeczkę, w okolicach okienka i wyszedł z tego gol – marzenie. Liczna widownia oszalała z radości.

Przed meczem uroczyście pożegnano Marcina Pietryki otrzymał kwiaty, grawerkę, podziękowania od działaczy i gromkie brawa od kibiców. „Polski Totti”, jak nazwał go portal weszło.com, przez 20 lat rozegrał w ekipie „pasiaków” 517 meczów. Nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu i był ulubieńcem kibicow.

Przed meczem kibiców i drużyny przywitała m.in. Ewa Leniart, wojewoda Podkarpacki.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem arbitra minutą ciszy uczczono pamięć, zmarłego 16 czerwca, Józefa Rozborskiego, byłego piłkarza i prezesa klubu z Wyspiańskiego.

APKLAN RESOVIA – ZNICZ PRUSZKÓW 3-0 (1-0)

Bramki: 1-0 Kubowicz 35, 2-0 Krykun 76, 3-0 Płatek 81.

Apklan Resovia: Daniel – Geniec, Kubowicz, Zalepa, Mikulec – Twardowski, Domoń, Kaliniec (79 Frankiewicz), Radulj (65 Płatek), Krykun (77 Adamski) – Radulj – Świderski (82 Twardowski). Trener Szymon Grabowski.

Znicz: Gradecki – Czarnowski, Obst, Bochenek, Rybak – Noiszewski (46 Michalski), Zjawiński żk (72 Suchanek), Moskwik, Drobńak, Baran – Rackiewicz (70 Faliszewski). Trener Andrzej Prawda.

Sędziował Iwanowicz (Lublin). Widzów 1691.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24