Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga mężczyzn: Karpaty Krosno i Extrans Sędziszów Młp. na tarczy, ale tanio skóry nie sprzedali

CK
Karpaty Krosno trafiły z formą, ale na razie na Avię Świdnik to za mało.
Karpaty Krosno trafiły z formą, ale na razie na Avię Świdnik to za mało. Marcin Jastrzębski
Rozpoczęła się faza play-off i play-out w 2 lidze siatkówki mężczyzn. Po pierwszych meczach sytuacja Karpat Krosno i Extrans Sędzisżów Małopolski nie jest najlepsza, ale trzeba oddać, że zespoły z Podkarpacia nie poddały się łatwo. Rywalizacja w każdej parze będzie się toczyć do 3 zwycięstw.

W 1. rundzie fazy play-off Karpaty Krosno mocno postawiły się Avii, jednak ta dwukrotnie nie pozwoliła się pokonać. Dwie wygrane na koncie mają już także KKS Kozienice, Wisłok i MOSiR. Rywalizacja toczy się do 3 zwycięstw.

Play-off (o miejsca 1-4)

Krośnianie już w sobotę goście wysoko zawiesili poprzeczkę Avii Świdnik, która jest faworytem rozgrywek.

- Pewnie wygraliśmy trzeciego seta, a w czwartym prowadziliśmy już 15:10. Kontrowersyjna decyzja sędziego wprowadziła trochę chaosu po obu stronach. Później Avia już nas „dopadła”. W sumie jednak zagraliśmy bardzo dobre zawody, chłopcy zostawili dużo zdrowia na parkiecie - podkreślał trener krośnian Jakub Heimroth.

W niedzielę drużyna z Krosna była jeszcze bliżej sprawienia niespodzianki. Przeważała 2:1 w setach, jednak miejscowi doprowadzili do tie-breaka i w nim przechylili szalę na swoją stronę.

- Troszkę zabrakło nam szczęścia, szczególnie w 1. secie

- dodał Heimroth.

AVIA ŚWIDNIK - KARPATY PWSZ KROSNO GLASS 3:1 (25:20, 25:19, 21:25, 25:19) i 3:2 (25:23, 17:25, 30:32, 25:15, 15:12)

Stan rywalizacji: 2:0.

Karpaty: Krzystanek, Świdroń, Kosiek, Majkowski (w niedzielę Moniak), Stawiarz, Baran oraz Opoń (libero), Nowak (libero), Moniak, Żłobecki, Kukulski, Siudak, Zubik. Trener Jakub Heimroth.

O tym pisaliśmy

Ekipa z Sędziszowa przegrała dwa razy, ale w jednym i drugim pojedynku stawiła wyżej notowanym gospodarzom silny opór. Zwłaszcza niedzielne spotkanie było prawdziwą siatkarską bitwą, która toczyła się przez ponad dwie i pół godziny.

- To był bardzo wyrównany mecz, o zwycięstwie KKS-u rozstrzygnęły pojedyncze piłki. W decydujących momentach nasi przeciwnicy zachowali nieco więcej zimnej krwi - ocenił szkoleniowiec Extransu Tomasz Józefacki.

KKS KOZIENICE - EXTRANS SĘDZISZÓW MŁP. 3:1 (25:23, 12:25, 26:24, 25:22) i 3:2 (25:22, 26:28, 27:29, 25:21, 15:13)

Stan rywalizacji: 2:0.

Extrans: Polek, Grendysa, Perłowski, Kalandyk (w niedzielę Kochan), Małek, Pyrsak (w niedzielę Kotyla) oraz Szczęch (libero), Kozłowski, Kotyla, Kochan, Bilski, Bochenek. Trener Tomasz Józefacki.

Play-out (o miejsca 5-8)

- Z naszych przedmeczowych założeń nie zrealizowaliśmy dzisiaj praktycznie nic - mówił po sobotnim meczu Stanisław Pieczonka, opiekun Błękitnych Ropczyce, które mierzyły się z Wisłokiem Strzyżów.

Jego podopieczni tylko w drugiej partii toczyli z Wisłokiem w miarę wyrównany bój.

Podobny przebieg miała potyczka niedzielna. Przyjezdni zaprezentowali się wprawdzie odrobinę korzystniej, ale dominacja zespołu ze Strzyżowa i tym razem nie podlegała dyskusji.

WISŁOK STRZYŻÓW - BŁĘKITNI ROPCZYCE 3:0 (25:17, 25:22, 25:14) i 3:0 (25:21, 25:22, 25:15)

Stan rywalizacji: 2:0.

Wisłok: Soja, Armata, Libucha, Paszek, Pamuła, Iskrzycki oraz Machnica (libero), Teper. Trener Bartosz Soja.

Błękitni: Białorudzki (w niedzielę Sroka), Lejko, Kij (w niedzielę Opiela), Waszczuk, Polański (w niedzielę Pękala), Grabiec oraz Siuta (libero), Opiela, Pieczonka, Mich, Sroka, Pękala. Trener Stanisław Pieczonka.

Sobotnie starcie Neobusu Niebylec z MOSiR-em Jasło, było bardzo zacięte.

- W tych setach, które rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść, dysponowaliśmy lepszą zagrywką - stwierdził trener gości Bartosz Kilar.

W tie-breaku miejscowi prowadzili 9:7, jednak na końcu cieszył się MOSiR.

- Mieliśmy swoje szanse, ale rywale wygrali zasłużenie - przyznał Krzysztof Frączek, opiekun siatkarzy z Niebylca, którzy w niedzielę jeszcze wyraźniej ustępowali przeciwnikom i nie ugrali nawet seta. - Naszym atutem znowu był serwis, ale i w innych elementach zaprezentowaliśmy dobry poziom - zaznaczył trener jasielskiej drużyny.

NEOBUS RAF-MAR SOŁEK CARS NIEBYLEC - MOSiR JASŁO 2:3 (16:25, 29:27, 18:25, 25:21, 13:15) i 0:3 (22:25, 19:25, 19:25)

Stan rywalizacji: 0:2.

Neobus: Komar, Marciniak (w niedzielę Golesz), Lasocki, Bartosik, Warzocha, Jakubek oraz Świeczka (libero), Krawczyk, Golesz, Książkiewicz, Świst, Pichla. Trener Krzysztof Frączek.

MOSiR: Soboń, Czado, Skomro, Waśko, Matuła, Gorczyca oraz Ochoński (libero), Procanin, Piróg, Bykowski. Trener Bartosz Kilar.

Zobacz też: Tomasz Poręba: Musiałem rozmawiać ze sponsorami. Byli zaniepokojeni informacjami napływającymi od władz Mielca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24