Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga piłkarska. Stal Stalowa Wola bezbramkowo zremisowała z liderem tabeli, Widzewem w Łodzi. Mecz oglądało 15726 widzów

Fragment meczu, Widzew Łódź - Stal Stalowa Wola.
Fragment meczu, Widzew Łódź - Stal Stalowa Wola. widzewiak.pl
W meczu 21 kolejki drugiej ligi, Widzew Łódź bezbramkowo zremisował ze Stalą Stalowa Wola. Brawa dla podopiecznych trenera Wojciecha Fabianowskiego, piłkarzy Stali.

Widzew Łódź - Stal Stalowa Wola 0:0.

Widzew:Wolański - Kozłowski, Sylwestrzak, Zieleniecki, Pięczek (46 Gutowski), Michalski (46 Wełna), Gibas, Kristo, Zuziak, Mąka (75 Świderski), Mihaljević.

Stal:Konefał – Waszkiewicz, Czajkowski, Janiszewski, Sobotka, Mistrzyk, Mroziński, Stelmach, Trąbka, Dadok (62 Dziubiński), Trubeha (54 Kitliński).

Bardzo dobry mecz rozegrali podopieczni trenera Wojciecha Fabianowskiego, piłkarze Stali Stalowa Wola.
Mecz w Łodzi oglądało 15726 widzów.
Stal urwała punkty liderowi, a nawet była bardzo bliska wygranej w tym pojedynku.
Już w 4 minucie, Piotr Mroziński, obrońca Stali mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Gracz Stali zmarnował dość dobrą okazję.
W ostatnich sekundach pierwszej połowy, podopieczni trenera Wojciecha Fabianowskiego mieli dwie świetne okazje bramkowe. Najpierw strzał z dystansu Roberta Dadoka na raty obroni Patryk Wolański, a po chwili wygrał pojedynek sam na sam z Piotrem Mrozińskim.
W 52 minucie po strzale Michała Mistrzyka piłka trafiła w poprzeczkę.
W 60 minucie kolejna okazja bramkowa dla Stali. Najpierw strzał Michała Trąbki minął słupek, a po chwili w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Michał Kitliński, lecz zbyt długo zwlekał ze strzałem.
W 76 minucie po strzale Marka Zuziaka futbolówka trafiła w poprzeczkę.

O meczu mówią trenerzy:

Wojciech Fabianowski (Stal Stalowa Wola)
- Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Niestety dwóch sytuacji stuprocentowych nie potrafiliśmy zamienić na bramki. Uważam, że z przekroju całego spotkania to my bardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo, bardziej chcieliśmy wygrać i było to widać na boisku. Żałuję, że nie udało nam się wygrać. Szanujemy ten punkt. Uważam, że zagraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie i to w szatni powiedziałem chłopakom. My nie przyjechaliśmy tutaj po remis. Chcieliśmy ten mecz wygrać i pokazywaliśmy to na boisku.

Radosław Mroczkowski (Widzew Łódź)
- Nie chciałbym za dużo podsumowań. Wszyscy widzieliśmy mecz i ocena jest jedna. Nie można na to patrzeć optymistycznie, bo mecz pokazał po raz kolejny, że gdy przychodzi zmęczenie, to trzeba je nadrobić umiejętnościami, a tych jest za mało. Mamy szczęście, że zremisowaliśmy. Duże pole do analizy przed nami. Mam szacunek do chłopaków za to, co zrobili do tej pory, ale coś się kończy. Jestem krytyczny wobec siebie, bo mamy punkty i miejsce w tabeli, ale niewiele ponad to. Chcę, żeby moja drużyna grała w piłkę stwarzała okazje i strzelała bramki. To, co jest na razie nikogo nie satysfakcjonuje. Musimy szukać jakości.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 2 liga piłkarska. Stal Stalowa Wola bezbramkowo zremisowała z liderem tabeli, Widzewem w Łodzi. Mecz oglądało 15726 widzów - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24