2 liga. Siarka Tarnobrzeg i Stal Stalowa Wola stawiają na młodych. 18-letni obrońca Szymon Jopek zagra w "Stalówce"

- Bez pośpiechu podejmiemy decyzje dotyczące testowanych zawodników - mówi Dariusz Dziedzic, prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg.

Do zespołu dołączył 20-letni Bartosz Gęsior, wychowanek Ruchu Chorzów, ostatnio był zawodnikiem Sandecji Nowy Sącz. Zagrać może jako defensywny pomocnik, albo stoper. To syn dobrze znanego byłego piłkarza, srebrnego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie z 1992 roku, legendy Ruchu i Widzewa Łódź - Dariusza Gęsiora.

Raczej nie będzie wiosną w Siarce Krystiana Popieli, a jest szansa na pozostanie w Tarnobrzegu Piotra Pońskiego (urodzony w Sandomierzu były zawodnik kieleckiej Korony). W rundzie wiosennej w tarnobrzeskiej drużynie występować będzie Patryk Mikita. Od 1 lipca będzie on zawodnikiem Radomiaka Radom. Ekipa z Mazowsza ostatecznie nie złożyła już teraz dobrej oferty za tego piłkarza.

- Na treningach, w gierkach Patryk prezentuje się bardzo dobrze i liczymy, że tak samo będzie w czasie spotkań ligowych - dodaje Dariusz Dziedzic.

Być może Siarkę opuści jeszcze jeden zawodnik. W Czechachna testach w jednym z klubów tamtejszego drugiego poziomu rozgrywek przebywa Konrad Zaradny. W środę Siarka zagrała sparing z trzecioligową Unią Tarnów. Kolejna gra kontrolna już w sobotę, 27 stycznia w Radomiu z Radomiakiem. Nowe twarze są także w Stali Stalowa Wola. Doświadczony Patryk Stefański ma stanowić o sile linii pomocy. Może zagrać zarówno jako ofensywny pomocnik, albo na prawej lub lewej stronie tej formacji.

18-letni obrońca Szymon Jopek został nowym zawodnikiem drugoligowej Stali Stalowa Wola. Wychowanek rzeszowskiej Stali wraca na Podkarpacie po okresie gry w Pogoni Szczecin. Szymon z dobrej strony pokazał się w czasie testów i teraz ma przed sobą szansę na grę w drugiej lidze. Szymon trafił na Hutniczą na zasadzie wypożyczenia.

Stalówka w najbliższą sobotę ma w planach spotkanie ze Stalą Mielec. Gra kontrolna odbędzie się na sztucznym boisku w Stalowej Woli.

Zobacz także: Adam Nawałka: Staramy się mieć dobre relacje ze wszystkimi klubami, w których grają nasi reprezentanci