Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga siatkarek. Kłopoty Marby Sędziszów w derbach z AZS-em UR. Pewne wygrane Szóstki i San-Pajdy

Miłosz Bieniaszewski
Szóstka Mielec (pomarańczowe koszulki) szybko pokonała Sandecję Nowy Sącz
Szóstka Mielec (pomarańczowe koszulki) szybko pokonała Sandecję Nowy Sącz Kuba Zegarliński
Szóstka Mielec i San-Pajda Jarosław nie zwalniają tempa w 2 lidze siatkarek. Bardzo emocjonujące były natomiast derby pomiędzy Marbą Sędziszów Młp. i AZS-em UR APPGO Rzeszów.

Marba Sędziszów Młp. – AZS UR APPGO Rzeszów 3:2

Sety: 23:25, 20:25, 25:16, 25:13, 15:9.

Marba: Piech, Słomba, Najmrocka, Krzysztofik, Pikusa, Mokrzycka, Korzeń (libero) oraz Stefanik, Berek, Flis (libero). Trener Magdalena Mokrzycka.

AZS UR APPGO: Mikulska, Nobis, Niedziałek, Strączek, Włodarczyk, Flaga, Chmura (libero) oraz Florczak (libero), Baran, Krochmal, Pustułka, Bogacka. Trener Maciej Leś.

W derbach mocno zapachniało sporą niespodzianką, bo AZS UR APPGO Rzeszów prowadził już 2:0 w setach.

– Popełniliśmy w nich za dużo błędów, było trochę nerwowości w naszej grze i stąd przegrane dwa sety – mówi Andrzej Szczypek, działacz Marby.

Przełomowy okazał się III set, w którym to miejscowe doszły do głosu.

– Przede wszystkim dziewczyny uspokoiły grę – słyszymy od Andrzeja Szczypka.

– Rywal nas odrzucił od siatki i nie mogliśmy realizować swojej taktyki. Do tego za dużo było błędów na zagrywce i w przyjęciu – uzupełnia Maciej Leś, trener AZS-u UR APPGO Rzeszów.

Po wygraniu trzeciej partii miejscowe poszyły za ciosem o doprowadziły do tie-breaka. W nim prowadziły 4:0, na moment dały jeszcze rywalkom złapać kontakt, ale ostatnie słowo należało do Marby.

– Nam przede wszystkim zabrakło spokoju i rutyny, aby ten mecz wygrać. To przeciwniczki mają więcej doświadczenia i to było widać. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, że wywozimy punkt z tak trudnego terenu – zakończył Maciej Leś.

Sandecja Nowy Sącz – Szóstka Mielec 0:3

Sety: 13:25, 17:25, 10:25.

Szóstka: Szymańska, N. Murdza, Cur, Mikołajewska, Mich, Kusik, W. Murdza (libero) oraz Gorzkiewicz, Raszek, Babś, Daniluk, Pykosz, Krycka, Koza (libero). Trener Roman Murdza.

Szóstka Mielec nie zwalnia tempa. Tym razem podopieczne Romana Murdzy nie dały żadnych szans Sandecji Nowy Sącz.

– Mi się to nie nudzi. Tak może zostać do końca sezonu – uśmiecha się trener mielczanek. – Można powiedzieć, że odfajkowaliśmy kolejny mecz, który nie miał większej historii – dodaje.

Jego podopieczne pierwszego i trzeciego seta wygrały pewnie i bardzo szybko. Ciut bardziej wyrównana była jedynie druga partia.

– Pojawiło się u nas małe rozprężenie, z których wynikło kilka błędów. Wystarczyło jednak wziąć czas i wszystko wróciło na właściwe tory – słyszymy od Romana Murdzy.

Jedynka Siewierz – San-Pajda Jarosław 0:3

Sety: 20:25, 19:25, 22:25.

San-Pajda: Chmielewska, Wisz, Niedźwiedzka, Dudek, Saj, Stepko, Brzezińska (libero) oraz Rzenno, Macek, Litawa, Chmielarczyk, Pacholak (libero). Trener Piotr Pajda.

Trwa dobra passa San-Pajdy Jarosław, który wygrał czwarty mecz z rzędu. Podopieczne Piotra Pajdy tym razem może nie rozegrały wielkiego spotkania, ale zasłużenie zaksięgowały trzy punkty.

W pierwszym secie w zasadzie od początku na parkiecie dominowały przyjezdne, które wypracowały sobie kilkupunktową przewagę. Było już nawet 18:12 dla jarosławianek. Miejscowe nieco te straty zniwelowały, ale w końcówce partii nasza ekipa utrzymała właściwą koncentrację i skończyło się na pewnej wygranej.

W drugim secie San-Pajda zaczął popełniał więcej błędów i od razu gra się wyrównała. Ponownie jednak przyjezdne uporządkowały grę i tę partię również rozstrzygnęły na swoją korzyść. Najbardziej wyrównana była trzecia odsłona, kiedy znów jarosławianki popełniły zbyt dużo błędów i dały miejscowym wyjść na prowadzenie kilkoma punktami. Całkiem jednak sprawy nie pokpiły, odrobiły straty i przechyliły szalę na swoją korzyść.

- Generalnie był to przeciętny nasz występ. Za dużo popełniliśmy błędów i trzeba było się szarpać. Inna rzecz, że rywalki zagrały całkiem niezłe zawody, a przede wszystkim dobrze broniły – podsumował Piotr Pajda, trener San-Pajdy Jarosław.

Dlaczego miasto wspiera piłkarzy Stali Rzeszów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24