2 liga siatkarek. Przełamanie Marby Sędziszów po pięciu porażkach. Zwycięstwa także Szóstki Mielec i ekipy z Jarosławia

AZS UMCS Lublin - San-Pajda jarosław 1:3

Sety: 25:17, 16:25, 23:25, 22:25.

San Pajda: Macek, Chmielarczyk, Saj, Stepko, Niedźwiecka, Dudek, Brzezińska(libero) oraz Chmielewska, Ciurko, K. Michalska, Litawa, Magierowska, Pacholak (libero). Trener Piotr Pajda.

Siatkarki San-Pajdy nie zwalniają tempa, choć w sobotnim spotkaniu podopieczne trenera Piotra Pajdy nie najlepiej zaczęły. - Dziewczyny chyba trochę mentalnie źle weszły w to spotkanie - przyznał trener Pajda. - Może liczyły, że będą to łatwe zawody, a wcale tak nie było - dodał.

Później jarosławianki już się wyraźnie przebudziły i kolejne trzy sety padły ich łupem. Trener San-Pajdy nie był jednak do końca zadowolony. - Dobrze, że zdobyliśmy 3 punkty, ale trzeba obiektywnie powiedzieć, że to były nasze najsłabsze zawody w sezonie - powiedział po spotkaniu. - Dzisiaj kiepsko zagraliśmy w przyjęciu i podejmowaliśmy niepotrzebne ryzyko na zagrywce - dodał.

Sandecja Nowy Sącz - AZS Uniwersytet Rzeszowski 3:1

Sety: 25:23, 28:30, 25:21, 25:13.

AZS: Mikulska, Nobis, Niedziałek, Strączek, Włodarczyk, Flaga, Chmura (libero) oraz Wasilewska, Krochmal, Baran. Trener Maciej Leś.

Początek spotkania w Nowym Sączu nie był zły dla rzeszowianek. W pierwszej partii prowadziły, ale niestety w końcówce lepsze okazały się gospodynie. - Wielka szkoda tego pierwszego seta - powiedział po meczu trener rzeszowskiej drużyny Maciej Leś. - W drugim udało nam się wygrać, choć końcówka była bardzo nerwowa. Niestety trzeci i czwary set już nam nie wyszedł i przebiegał całkowicie pod dyktando Sandecji - przyznał.

Marba Sędziszów - Płomień Sosnowiec 3:0

Sety: 25:23, 25:23, 25:23.

Marba: Mokrzycka, Piech, Berek, Najmrodzka, Pikusa, Krzysztofik, Korzeń (Libero) oraz Petrykowska Trener Magdalena Mokrzycka.

Wreszcie zadowoleni mogli być kibice sędziszowskiej Marby, która po pięciu porażkach pewnie pokonała Płomień Sosnowiec. - W dwóch pierwszych setach to była taka gonitwa, bo przespaliśmy początek - przyznał po meczu sekretarz Marby Andrzej Szczypek. - Na szczęście los nam sprzyjał w końcówkach i wygraliśmy te dwie pierwsze partie - dodał. W trzecim secie sytuacja była inna, bo to gospodynie prowadziły. - Było już nawet 15:10, ale daliśmy się dogonić i znowu było nerwowo, ale szczęśliwie pod koniec - podsumował Szczypek.

Jedynka Siewierz - Szóstka Mielec 0:3

Sety: 20:25, 22:25, 23:25.

Szóstka: Szymańska, N. Murdza, Cur, Mikołajewska, Mich, Kusik, W. Murdza (libero) oraz Goszkiewicz, Babś. Trener Roman Murdza.

Szóstka była oczywiście faworytem spotkania z Jedynką, ale rywalki nie zamierzały ułatwiać mielczankom zadania. Ostatecznie drużyna z Mielca wygrała po trzech setach, ale trener gości chwalił zespół gospodyń. - Nie wiem czy to wszyscy się tak mobilizują na mecze z nami, ale nawet miejscowi mówili nam, że to był najlepszy mecz Jedynki w tym sezonie - powiedział Roman Murdza, trener Szóstki. - U nas bardzo dobrze fukcjonowały dzisiaj skrzydła i przyjęcie - dodał.

Mecz Tomasovia Tomaszów Lubelski - Pogoń Proszowice został przełożony. Pauza: MKS Dąbrowa Górnicza.

Zobacz także: Lorenzo Micelli, trener Developresu Rzeszów po 58. Plebiscycie Sportowym Nowin