2 liga siatkarzy. Karpaty Krosno przegrały w Lublinie. Błękitni Ropczyce blisko niespodzianki, a Neobus Niebylec pokonał RCS Radom

Politechnika Lublin - Karpaty Krosno 3:2

Sety: 25:16; 25:19; 21:25; 15:25; 15:9.

Karpaty: Walasek, Pszonka, Czado, Matuła, Piwowarczyk, Abramowicz, Drążek (Libero), Skomro, Błądziński. Trener Jakub Heimroth.

Lider z Krosna doprowadził w Lublinie do tie-breaka, mimo że przegrywał już 0:2.

- Dwa pierwsze sety przegraliśmy dosyć gładko, ale potem się już rozkręciliśmy - powiedział po meczu trener krośnieńskiej drużyny Jakub Heimroth. - Można powiedzieć, że przegraliśmy trochę pechowo - dodał.

Avia Świdnik - Błękitni Ropczyce 3:2

Sety: 25:22; 25:13; 25:27; 22:15; 15:13.

Błękitni: Sroka, Kotyla, Armata, Grendysa, Cebula, Pękala, Waszczuk (Libero) oraz Biłorudzki, Mich, Grabiec. Trener Piotr Podpora.

- Śmiało można powiedzieć, że nasz zespół nie leży Avii - stwierdził po spotkaniu trener Błękitnych Piotr Podpora.

Błękitni zagrali naprawdę dobrze i bardzo mało brakowało, by wygrali to spotkanie.

- W tie-breaku było już 8:4, a potem 13:11, więc naprawdę było blisko - dodał szkoleniowiec ropczyckiej drużyny.

Neobus Niebylec - RCS Radom 3:2

Sety: 20:25; 25:22; 23:25; 25:22; 15:10.

Neobus: Pamuła, Jakubek, Sąpur, Kwiecień, Kozdroń, Włodarczyk, Opoń (Libero) oraz Warzocha. Trener Jan Włodarczyk.

Neobus kiepsko zaczął sobotnie spotkanie, ale potem już się rozkręcił. Radomianie sprawili im sporo problemów zagrywką - zdobyli w tym elemencie gry aż 17 punktów.

- Mecz był wyrównany, ale w tie-breaku już opanowaliśmy sytuację i można powiedzieć, że wygraliśmy spokojnie - podsumował trener drużyny z Niebylca Jan Włodarczyk.

AKS V LO Rzeszów pauzowało.

Rozmowa z Piotrem Kowalem, trenerem lekkoatletów Resovii [STADION]