2 liga siatkarzy. Mocny początek sezonu Karpat Krosno i Neobusu Niebylec [ZDJĘCIA]

Karpaty PWSZ Krosno Glass - Extrans Sędziszów 3:0

Sety: 25:20, 25:20, 26:24.

Karpaty: Majkowski, Kukulski, Żłobecki, Świdroń, Baran, Zubik oraz Opoń (libero), Nowak (libero), Stawiarz, Krzystanek, Kosiek, Moniak. Trener Jakub Heimroth.

Extrans: Polek, Bilski, Kalandyk, Bochenek, Małek, Perłowski oraz Galiński (libero) Kozłowski, Kotyla, Pyrsak. Trener Tomasz Józefacki.

Zespół z Sędziszowa do nowych rozgrywek przystępuje z większymi niż ostatnio aspiracjami. Klub zyskał poważnego sponsora, sprowadził byłego gracza Asseco Resovii - Łukasza Perłowskiego, ale w Krośnie jeszcze nie błyszczał. Dawali radę za to gospodarze. Wśród nich nowe nabytki - Dawid Żłobecki z Jaworzna i Adam Świdron z Olsztyna.

- Chłopaki nie robili błędów, robili swoje. Bardzo gładko wygraliśmy dwie pierwsze partie - wspominał Jakub Heimroth. Emocji przybyło w trzecim secie. Extrans wyszedł na prowadzenie 21:19, ale więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze.

Avia Świdnik - Wisłok Strzyżów 3:1

Sety: 25:17, 23:25, 25:20, 25:20.

Wisłok: Libucha, Paszek, Pamuła, Soja, Armata, Półzieć oraz Machnica (libero), Teper. Trener Bartosz Soja.

Po pierwszym secie nikt nie spodziewał się, że Wisłok napędzi stracha faworytowi do awansu. Strzyżowianie zostali jednak nagrodzeniu za odważną grę na zagrywce i dobrą obronę. Avia wygrała kolejne dwie partie, ale mu nie można nazwać jednostronnym, co już, dla nowicjusza, jest sporym wyróżnieniem.

Neobus Raf-Mar Sołek Cars Niebylec - MOSiR Jasło 3:0

Sety: 25:19, 25:10, 25:18.

Neobus: Komar, Marciniak, Jakubek, Warzocha, Laskowski, Bartosik oraz Świeczka (libero), Krawczyk, Książkiewicz, Pichla, Świst. Trener Krzysztof Frączek.

MOSiR: Soboń, Czado, Skomro, Waśko, Matuła, Gorczyca oraz Ochoński (libero), Kordowski (libero), Piróg, Bykowski, Wójcik, Bieszczad, Procanin. Trener Bartosz Kilar.

Neobus nie dał pograć beniaminkowi. Przydusił rywala głównie mocną zagrywką.

- Ze współpracy bloku z obroną też mogę być zadowolony. Byliśmy skuteczni na kontrach - wspomina Krzysztof Frączek. dodaje, że jego drużyna chce powalczyć o miejsce w play-off.

- Nie istnieliśmy w żadnym elemencie. Powiedzmy, że zapłaciliśmy frycowe - przyznawał Bartosz Kilar, trener MOSiR-u.

KKS Kozienice - Błękitni Ropczyce 3:0

Sety: 25:13, 25:12, 25:19.

Błękitni: Sroka, Lejko, Kij, Cebula, Grabiec, Pękala oraz Siuta (libero), Waszczuk, Opiela, Polański. Trener Stanisław Pieczonka.

Goście przestraszyli się doświadczonego przeciwnika. - Rywale umieli to wykorzystać - mówił Stanisław Pieczonka, trener Błękitnych.