Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga. Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Garbarnią Kraków w swoim pierwszym meczu wyjazdowym

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Garbarnią Kraków, a jedyną bramkę dla rzeszowian zdobył Wojciech Reiman
Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Garbarnią Kraków, a jedyną bramkę dla rzeszowian zdobył Wojciech Reiman Krzysztof Łokaj
Stal Rzeszów w swoim pierwszym meczu wyjazdowym po powrocie do 2 ligi, doznała pierwszej porażki.

Garbarnia Kraków. Pierwsze zwycięstwo na własnym boisku w II...

W kwietniu tego roku Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Sołą Oświęcim, a jej trenerem był Łukasz Surma, który latem przejął Garbarnię Kraków.

Rewanż na nim się nie udał, a spory udział miał w tym Mateusz Wyjadłowski, który występował i w tym kwietniowym pojedynku, dając się mocno we znaki biało-niebieskim. I tym razem pokazał swoje atuty, a przede wszystkim szybkość, kilka razy uciekając rzeszowskim defensorom. Tak było choćby w 72. minucie, kiedy zgubił Sławomira Szeligę i pokonał Wiktora Kaczorowskiego. Inna rzecz, że tę sytuację poprzedziła fatalna strata w środku pola.

Do tego momentu Stal zdawała się mieć wszystko pod kontrolą, choć to gospodarze trafili jako pierwsi. Już wtedy powinno być jednak przynajmniej 1:0 dla gości, lecz niezłych okazji nie wykorzystali Artur Pląskowski i Damian Sierant.

Po straconej bramce niemal przez całą pierwszą odsłonę gra toczyła się na połowie miejscowych, ale rzeszowianie momentami grali zbyt wolno, aby zaskoczyć rywala. Sztuka ta udała się tuż przed przerwą, kiedy Szeliga zagrał z rzutu wolnego do Wojciecha Reimana, a ten przymierzył bez zastanowienia.

Po przerwie obraz gry nie za bardzo się zmienił. Dalej optycznie przeważali przyjezdni, lecz trudniej im przychodziło przedostanie się pod bramkę krakowian.

Rzeszowianie próbowali prostopadłych zagrań, a także ataków oboma skrzydłami. I po jednym z nich powinni prowadzić. Piotr Głowacki kapitalnie dośrodkował z lewej strony, ale Sierant z pięciu metrów trafił w poprzeczkę. Za chwilę mieliśmy do czynienia z akcją wspomnianą na początku i Stal zamiast prowadzić, przegrywała...

Trener Janusz Niedźwiedź dokonywał kolejnych zmian, Stal cały czas atakowała i w 77. minucie wydawało się, że wyrówna. Dwójkową akcję rozegrali Dariusz Jarecki z Arturem Pląskowskim, uderzał ten drugi, ale minimalnie obok słupka.

O tym, że szczęście tego dnia było przy gospodarzach przekonaliśmy się w 4. minucie doliczonego czasu, kiedy Marek Masiuda o mały włos nie pokonał własnego bramkarza. Znów uratowała go jednak poprzeczka...

Garbarnia Kraków - Stal Rzeszów 2:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Marszalik 10, 1:1 Reiman 44, 2:1 Wyjadłowski 72.

Garbarnia: Kozioł ż – Kowalski, Kujawa, Masiuda ż, Mruk, Marszalik – Włodyka (53 Kołbon), Kuczak, Szewczyk (77 Wójcik), Słoma (88 Duda) – Feliks (59 Wyjadłowski). Trener Łukasz Surma.

Stal: Kaczorowski 6 – Sierant 6, Kostkowski ż 5, Szeliga 5, Głowacki 6 – Olejarka 4 (82 Kądziołka), Mozler ż 6 (70 Ligienza), Reiman 7, Nawrot 5 (73 Jarecki 7) – Pląskowski ż 5 (79 Goncerz), Płonka 5. Trener Janusz Niedźwiedź.

Sędziował Tarnowski (Wrocław).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24