Do wypadku doszło we wrześniu ubiegłego roku. Stochla zamówił kurs na ul. Słowackiego i kazał się zawieść na ul. Lewakowskiego. Na miejscu okazało się, że nie ma pieniędzy na zapłatę. - Zostawił kierowcy w zastaw klucze i poszedł do domu po ok. 20 zł. Zamiast niego do taksówki wróciło kilku mężczyzn, kolegów Stochli. Zaczęli bić kierowcę i zażądali od niego pieniędzy. Uszkodzili mu samochód - mówi Łukasz Harpula, wiceszef Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszowa.
Taksówkarzowi udało się uciec na pobliski postój i zawiadomić policję, która zaczęła poszukiwania napastników. Zatrzymała ich w rejonie ul. Krakowskiej.
- Wszyscy dobrowolnie poddali się karze i zostali skazani Karol Stochla uciekł i do dziś jest nieuchwytny. Wydaliśmy za nim list gończy - mówi prokurator Harpula.
20-letniego przestępcy szukają głównie policjanci kryminalni z Rzeszowa.
- Ten człowiek jest nam dobrze znany, siedział już więzieniu, a do pobicia taksówkarza podżegał w warunkach recydywy. Oznacza to, że grozi mu bardzo surowa kara - mówi Adam Szeląg, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie.
Za podżeganie do rozboju maksymalna kara to 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?