NIEOBECNI
NIEOBECNI
Crasnovia: Rozborski?, Stepień? (kontuzja), Górak (kartki). Czarni: Madejczyk?, Grzesiak? (kontuzja). JKS: Goryl, Dziedzic, Puńko, Sobczak (kontuzje), Vaskovets (kartki). Kańczuga: Khymych? Fus (kontuzje). Kolbuszowianka: Marszałek? (kontuzja), J. Cetnarski, Korab (kartki). Lechia: Rogóż? (kontuzja). Limblach: Dynia? Smężęń? (kontuzje), Adamczyk (kartki). Orzeł: -. Piast: -. Pogoń; Iwanicki?, Klimek (kontuzje). Rzemieślnik: Leśniowski (kartki), Micek?, Pydych? (chory), Kiwior, Łapa? (kontuzje). Sokół: Szewc (kontuzje). Stal: -. Strumyk: Dec, Wruszak? (chorzy). Wisłoka: -. Żurawianka: Baran (sprawy służbowe), Gierczak (kontuzja), Ł. Bąk (zawieszenie).
- Faworytem są dębiczanie, ale mój zespół stać na zaskoczenie rywala - mówi Maciej Huzarski, opiekun Orła.
- Mamy wyższe miejsce w tabeli, ale swoją wartość trzeba jeszcze udowodnić dobrą grą - podkreśla Roman Gruszecki, trener Wisłoki.
Lider w Kolbuszowej
W Kolbuszowej zamelduje się JKS.
- Choć jak zwykle nie możemy optymalnie zestawić składu, celujemy w trzy punkty - podkreśla Robert Dudek, kierownik JKS-u.
- Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, każdy pojedynek na własnym boisku jest o trzy punkty - odpowiada Andrzej Jaskot, opiekun kolbuszowian.
Sokół Nisko sprawdzi niepokonaną (na boisku) na wiosnę Żurawiankę.
- Czujemy respekt, ale z drugiej strony gramy u siebie i będziemy równie mocno zdeterminowani - podkreśla Artur Lebioda, trener Sokoła.
- Na boisku w Nisko ciężko o punkty, ale my nie możemy sobie pozwolić na stratę, bo bezpośredni rywale w walce o utrzymanie grają u siebie i mogą nas wyprzedzić w tabeli - odpowiada Mariusz Drozd, opiekun Żurawianki.
Łatwe punkty?
Po punkty do Kańczugi zgłosi się będące na fali Zaczernie.
Rzemieślnik u siebie będzie chciał się zrewanżować (za jesienną porażkę 0-4) rywalowi z Nowej Dęby. - Po wygranej 4-0 z Rzemieślnikiem szło nam już tylko gorzej. Tym razem także chcemy zaskoczyć rywala - mówi Mariusz Białek, szkoleniowiec Stali.
Strumyk zamelduje się w Leżajsku, gdzie już zrobili mały "kroczek" ku temu żeby uratować IV ligę.
- Spadać nie ma ochoty Orzeł, który ma punkt mniej niż my i tym mocniej trzeba się starać - tłumaczy Marek Kogut, coach "piwoszy".
- Zagramy swoje, nie oglądamy się specjalnie na innych, zresztą już znaleźliśmy się w dość komfortowej sytuacji - odpowiada Marcin Wołowiec, opiekun Strumyka.
Potrzebne przełamanie
Lechia punktów poszuka w starciu z Crasnovią.
- Nie ma lepszej czy gorzej okazji na przełamanie, trzeba ten mecz wygrać - podkreśla Paweł Idzik, trener Lechii.
- Jedziemy w roli faworyta, ale będzie nam bardzo trudno, bo rywal potrzebuje punktów i przemawia za nim własne boisko - zauważa Przemysław Matuła, trener Krasnego.
Piast Tuczempy ostatnio tylko przegrywa, ale w starciu z Czarnymi nie jest bez szans.
- Liga jest niesamowicie wyrównana, niedawno byliśmy w czubie, a teraz już nie jest nam tak wesoło. Trzeba odzyskać skuteczność - tłumaczy Marek Strawa, opiekun Piasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły