Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

21. kolejka IV ligi: Emocje w Przeworsku i w Kolbuszowej

Marcin Jastrzębski
Obrona i bramkarz Kolbuszowianki w meczu z JKS-em będą musieli zagrać bardzo czujnie, lider z Jarosławia nie przyjedzie się bronić.
Obrona i bramkarz Kolbuszowianki w meczu z JKS-em będą musieli zagrać bardzo czujnie, lider z Jarosławia nie przyjedzie się bronić. fot. Ewelina Nycz-Pado
Mający nóż na gardle Orzeł podejmuje Wisłokę: to jeden z najbardziej emocjonujących spotkań w najbliższej kolejce.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Crasnovia: Rozborski?, Stepień? (kontuzja), Górak (kartki). Czarni: Madejczyk?, Grzesiak? (kontuzja). JKS: Goryl, Dziedzic, Puńko, Sobczak (kontuzje), Vaskovets (kartki). Kańczuga: Khymych? Fus (kontuzje). Kolbuszowianka: Marszałek? (kontuzja), J. Cetnarski, Korab (kartki). Lechia: Rogóż? (kontuzja). Limblach: Dynia? Smężęń? (kontuzje), Adamczyk (kartki). Orzeł: -. Piast: -. Pogoń; Iwanicki?, Klimek (kontuzje). Rzemieślnik: Leśniowski (kartki), Micek?, Pydych? (chory), Kiwior, Łapa? (kontuzje). Sokół: Szewc (kontuzje). Stal: -. Strumyk: Dec, Wruszak? (chorzy). Wisłoka: -. Żurawianka: Baran (sprawy służbowe), Gierczak (kontuzja), Ł. Bąk (zawieszenie).

- Faworytem są dębiczanie, ale mój zespół stać na zaskoczenie rywala - mówi Maciej Huzarski, opiekun Orła.

- Mamy wyższe miejsce w tabeli, ale swoją wartość trzeba jeszcze udowodnić dobrą grą - podkreśla Roman Gruszecki, trener Wisłoki.

Lider w Kolbuszowej
W Kolbuszowej zamelduje się JKS.
- Choć jak zwykle nie możemy optymalnie zestawić składu, celujemy w trzy punkty - podkreśla Robert Dudek, kierownik JKS-u.

- Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, każdy pojedynek na własnym boisku jest o trzy punkty - odpowiada Andrzej Jaskot, opiekun kolbuszowian.

Sokół Nisko sprawdzi niepokonaną (na boisku) na wiosnę Żurawiankę.
- Czujemy respekt, ale z drugiej strony gramy u siebie i będziemy równie mocno zdeterminowani - podkreśla Artur Lebioda, trener Sokoła.

- Na boisku w Nisko ciężko o punkty, ale my nie możemy sobie pozwolić na stratę, bo bezpośredni rywale w walce o utrzymanie grają u siebie i mogą nas wyprzedzić w tabeli - odpowiada Mariusz Drozd, opiekun Żurawianki.

Łatwe punkty?
Po punkty do Kańczugi zgłosi się będące na fali Zaczernie.
Rzemieślnik u siebie będzie chciał się zrewanżować (za jesienną porażkę 0-4) rywalowi z Nowej Dęby. - Po wygranej 4-0 z Rzemieślnikiem szło nam już tylko gorzej. Tym razem także chcemy zaskoczyć rywala - mówi Mariusz Białek, szkoleniowiec Stali.

Strumyk zamelduje się w Leżajsku, gdzie już zrobili mały "kroczek" ku temu żeby uratować IV ligę.
- Spadać nie ma ochoty Orzeł, który ma punkt mniej niż my i tym mocniej trzeba się starać - tłumaczy Marek Kogut, coach "piwoszy".

- Zagramy swoje, nie oglądamy się specjalnie na innych, zresztą już znaleźliśmy się w dość komfortowej sytuacji - odpowiada Marcin Wołowiec, opiekun Strumyka.

Potrzebne przełamanie
Lechia punktów poszuka w starciu z Crasnovią.
- Nie ma lepszej czy gorzej okazji na przełamanie, trzeba ten mecz wygrać - podkreśla Paweł Idzik, trener Lechii.

- Jedziemy w roli faworyta, ale będzie nam bardzo trudno, bo rywal potrzebuje punktów i przemawia za nim własne boisko - zauważa Przemysław Matuła, trener Krasnego.

Piast Tuczempy ostatnio tylko przegrywa, ale w starciu z Czarnymi nie jest bez szans.

- Liga jest niesamowicie wyrównana, niedawno byliśmy w czubie, a teraz już nie jest nam tak wesoło. Trzeba odzyskać skuteczność - tłumaczy Marek Strawa, opiekun Piasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24