24-letni mężczyzna był zatrudniony na dębickiej stacji paliw. Większości napadów dokonał między 16 października a 5 listopada ub. roku.
Łowy urządzał, gdy pracował sam na zmianie, w godz. 4-7 nad ranem. Kiedy wypatrzył samotną kobietę, zamykał stację na cztery spusty. Doganiał swoją ofiarę, dotykał jej miejsc intymnych, po czym uciekał. Marcin K. nie próbował zgwałcić żadnej z pokrzywdzonych.
24-latek zaatakował w sumie osiem kobiet. Biegły lekarz nie stwierdził u niego zaburzeń natury seksualnej.
Za doprowadzenie ofiar napaści do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, mężczyźnie groziło do 8 lat więzienia. Sąd skazał go na rok i 4 miesiące pozbawienia wolności. Każdej z pokrzywdzonych kobiet ma też zapłacić od 1,5 do 2 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?