2500 euro za miesiąc. Za granicą jest praca nie tylko na zmywaku

Najpopularniejszymi kierunkiem wyjazdów zarobkowych są Niemcy i Wielka Brytania. Ten pierwszy kraj nastawiony jest jednak głównie na fachowców, dlatego osoby bez kwalifikacji szukają pracy głównie na Wyspach.

Potwierdza to Wojewódzki Urząd Pracy.

- Mieliśmy sporo ofert do pracy przy zbiorach, czy w zakładach przetwórczych przy taśmie. Sporym zainteresowaniem cieszyła się też praca w domach opieki, mimo że wymagana była dobra znajomość języka - zauważa Antoni Urban, kierownik wydziału rynku pracy.

Są i wakacje i praca

O oferty pracy w Wielkiej Brytanii najłatwiej było na początku roku. Ale nie tylko tam można szukać zarobku. Ciekawe zagraniczne oferty są ciągle dostępne i to w atrakcyjnych turystycznie krajach. Można ich szukać poprzez agencje pośrednictwa pracy. Przykład?

- Do 2500 euro na rękę można zarobić, pracując jako kierowca luksusowych samochodów na południu Europy. Na drugie tyle można liczyć na drugie tyle w napiwkach. Potrzebne jest jedynie prawo jazdy - mówi Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.

W egzotycznych krajach jest z kolei sporo ofert dla animatorów. Ale uwaga, chociaż to zajęcie wydaje się być darmowym urlopem, czasem trzeba sobie radzić z nieuprzejmymi gośćmi w hotelu i prowadzić zajęcia do późnych godzin wieczornych. Trudy te rekompensują jednak dobre wynagrodzenie i piękne widoki.

Przyjemne z pożytecznym połączyć można również z pracą ratownika. Tu wymagana jest jedynie aktualna książeczka ratownika wodnego, doświadczenie oraz oczywiście znajomość języka angielskiego.

Bez dodatkowych uprawnień, ale znając dobrze języki, można zatrudnić się jako rezydent wycieczek. Opiekując się grupami turystów, można zarobić i jednocześnie przebywać na Malediwach czy w Meksyku. Są też oferty dla studentów i absolwentów uczelni sportowych na Wyspach Kanaryjskich czy w Egipcie. Muszą mieć tylko odpowiednie licencje np. instruktora nurkowania.

Fachowców też poszukują

W egzotycznych krajach nie brakuje też pracy dla fachowców.

- Nie jest może ich tak dużo - ale są i to nawet w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - mówi Elżbieta Flasińska z Pracuj.pl.

Jakie jeszcze kraje poszukują u nas pracowników? Indie, Katar, Kuwejt, Kazachstan, a nawet Afganistan.
Inżynier spawalnik może w Indiach liczyć nie tylko na atrakcyjne wynagrodzenie, ale też do wyboru ma dom lub apartament oraz samochód z kierowcą w pełni opłacony przez pracodawcę. Z kolei w Kuwejcie mechanik samochodowy może na rękę dostać nawet 8,5 tys. zł.

Mimo że wysokość pensji jest imponująca, chętniej wyjeżdżamy na zarobek do Wielkiej Brytanii. Dlaczego?

- Bo ten rynek już oswoiliśmy. Tam mamy rodziny, znajomych. Dzięki im, wiemy czego możemy się tam spodziewać. Mamy już przetarte szlaki. Sprawa wygląda zupełnie inaczej w przypadku krajów egzotycznych. Wyjazd musi się wiązać co najmniej z dłuższym zastanowieniem - twierdzi Elżbieta Flasińska.

Jest jeszcze inny powód - wygodnictwo.

- Mimo że mamy w zasięgu niezłe oferty z każdego zakątka świata, to wolimy jednak wybrać te gorsze, ale łatwodostępne. Szybki zarobek jest niestety, ważniejszy niż poznawanie świata i przeżywanie przygód - dodaje Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków Work Service.