Podczas legitymowania pasażer pojazdu zachowywał się nerwowo. Policjanci sprawdzili wnętrze pojazdu ujawniając w schowku pomiędzy siedzeniami woreczek z suszem, szklaną lufkę, młynek do mielenia suszu i bibułki.
Mercedesem podróżował 30-letni kierujący z gm. Wiązownica i 25-letni pasażer, mieszkaniec Jarosławia.
Pasażer przyznał, że susz należy do niego. Policyjny tester potwierdził, że to marihuana.
Młody jarosławianin usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.