Do zdarzenia doszło w niedzielę 27 stycznia, o godz. 22.15. Funkcjonariusze grupy operacyjno-interwencyjnej Straży Ochrony Kolei podczas patrolu stacji Przemyśl Główny usłyszeli wołanie o pomoc.
- Patrol natychmiast udał się w miejsce, z którego dobiegał krzyk. Na ziemi leżał mężczyzna, bity i kopany przez czterech napastników. Na widok funkcjonariuszy mężczyźni rzucili się do ucieczki. Po krótkim pościgu dwóch z nich zostało obezwładnionych i ujętych - informuje inspektor Witold Flader, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.
Byli to młodzi mieszkańcy pow. przemyskiego w wieku 19 i 16 lat. Było od nich czuć silną woń alkoholu.
Poszkodowany 29-latek z Przemyśla był nieprzytomny. SOK-iści udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej oraz wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego, która zabrała go do szpitala. Mężczyzna wyszedł już do domu.
Dwaj młodzi mieszkańcy powiatu zostali przekazani policjantom. Starszy trafił do policyjnego aresztu w Przemyślu, a młodszy do policyjnej izby dziecka w Rzeszowie.
Trwają czynności dochodzeniowo-śledcze w tej sprawie.
Zobacz także: Polityk prawicowej Alternatywy dla Niemiec został pobity w Bremie. Policja opublikowała nagranie
POPULARNE NA NOWINY24:
Czy dostałbyś się do policji? Prawdziwe pytania z testu MultiSelect
Lista aktywnych fotoradarów na Podkarpaciu
Podkarpacka wieś na starych zdjęciach z Narodowego Archiwum Cyfrowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!