Pomóż Mai
Pomóż Mai
Wszyscy chcący wspomóc leczenie Mai proszeni są o wpłaty na konto: Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem, 37-700 Przemyśl, ul. Barska 15, ING Bank Śląski 06 1050 1546 1000 0023 2576 7719 z dopiskiem "Dla Mai Cwynar".
Wczoraj, podczas majówkowego pikniku, mieszkańcy Medyki pomagali rodzicom dziewczynki zbierać pieniądze na jej kosztowne leczenie.
W domu państwa Cwynarów w Medyce jestem pierwszy raz. Maja aż wyrywa się mamie z rąk, gdy słyszy mój głos. Koniecznie chce poczuć, kto odwiedził jej dom. Poczuć, bo zobaczyć nie może. Lekarze do dziś nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć, dlaczego dziewczynka urodziła się bez gałek ocznych?
- Takie przypadki zdarzają się od 1 do 10 na 100 tys. urodzeń. Bardzo chcielibyśmy znać odpowiedź, tym bardziej że pozostała dwójka naszych dzieci jest zdrowa - mówi pani Katarzyna, mama 2-latki.
Jest po kilku zabiegach
Maja już w pierwszych miesiącach życia przeszła dwa zabiegi. W pustych oczodołach umieszczono akrylowe protezy. Ma to zapobiec deformacjom czaszki.
- Protezy zapewniają prawidłowe ciśnienie w oczodołach, niezbędne do stymulacji rozwoju kości twarzoczaszki - tłumaczy fachowo Katarzyna Cwynar. - Tego rodzaju zabiegi trzeba często powtarzać, w miarę jak dziecko rośnie. Pojawiła się szansa, aby było ich mniej, a Maja mogła się nadal prawidłowo rozwijać.
Expandery zamiast protez
Uznanie lekarzy zdobyła bowiem implantacja z zastosowaniem tzw. expanderów (silikonowe kulki). Te, w przeciwieństwie do protez akrylowych, chłoną wodę i stopniowo same powiększają się powodując należyty rozrost kości.
- W kwietniu Maję i inne dziecko z takim samym schorzeniem poddano temu zabiegowi w szpitalu w Polanicy. Niestety, oba nie powiodły się - wyjaśnia Katarzyna Cwynar. - Tamtejsi lekarze dopiero uczą się tej metody.
NFZ obiecuje pomoc
Rodzice nie dali za wygraną. Znaleźli prywatną klinikę okulistyczną w Katowicach. Ich zdaniem, prowadzący ją lek. med. Piotr Jaworski daje 100-procentowe powodzenie zabiegu. Przeszkodą są pieniądze. Cwynarów nie stać na sfinansowanie operacji. Koszt pierwszej to 11 tys. zł.
- Rzeczywiście, specjalista z Katowic, w przeciwieństwie do ośrodka w Polanicy, nie ma z nami kontraktu - przyznaje Barbara Kuźniar-Jabłczyńska, dyr. podkarpackiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Najważniejsze jest zdrowie dziecka. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zrefundować całe leczenie.
W pomoc Mai spontanicznie zaangażowali się mieszkańcy Medyki. Wczoraj z myślą o niej zorganizowali piknik, podczas którego zbierali datki. - Wszystkim bardzo dziękujemy - mówi wzruszona mama dziewczynki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas