Pierwsza połowa nie zwiastowała problemów. Gospodarze grali czujnie w defensywie, nie pozwalali rywalom pohasać w swoim polu karnym. Cracovia szukała sytuacji raz z lewej, raz z prawej strony, ale wszystko kończyło się na szesnastym metrze, a jak już udało się krakowianom sforsować zasieki, to strzelali obok bramki. Piłkarze z Wiązownicy mieli doskonała okazję by zdobyć gola w 25 minucie, gdy po szybkiej kontrze kilka metrów przed bramkarzem znalazł się Sebastian Rak. Uderzył mocno, ale jego imiennik miedzy słupkami kapitalnie interweniował sparując piłkę na aut.
Po zmianie stron w Wiązownicy wszystko się posypało. W 67 minucie po zamieszaniu w polu karnym źle interweniował Grzegorz Janiczak i sędzia podyktował jedenastkę. Wydawało się, że bramkarz miejscowych ma piłkę, ale ta przeleciała mu pod brzuchem i wpadła do siatki. Po chwili, po rzucie rożnym do futbolówki dopadł Budziński i podwyższył wynik. W samej końcówce dla miejscowych trafił Hurenko, ale to Cracovia zamknęła mecz drugim gole Budzińskiego.
KS Wiązownica - Cracovia II Kraków 1:3 (0:0)
BRAMKI: 0:1 Strózik 67 karny, 0:2 Budziński 70, 1:2 Hurenko 84, 1:3 Budziński 85.
WIĄZOWNICA: Budzyński – Hurenko, Tonia, Melynyshyn, Kordas – Mianowany (69. Markiewicz), Janiczak, Surmiak, Gierczak (69. Michalik), Rak (78. Buńko) – Musik (46. Chełmecki). Trener: Kamil Witkowski.
CRACOVIA II: Madejski – Stachera, Kapek (62. Nowicki ż), Wiśniewski, Bracik ż – Ogorzały (66. Gut ż), Jodłowski (55. Pieńczak), Zaucka, Budzyński (86. Ożóg) – Bociek ż, Strózik. Trener: Mirosław Kalita.
SĘDZIOWAŁ Wasil (Lublin). WIDZÓW: 200.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
