Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Dziesiąta porażka Wólczanki Wólka Pełkińska w sezonie. Tym razem lepsza Avia Świdnik

Artur Bżdżoła
Artur Bżdżoła
W poprzedniej kolejce Wólczanka przegrała wyjazdowy pojedynek z Koroną 0:1, mimo, że miała kilka dobrych okazji na zdobycie gola, lecz piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki rywala. Sytuacja podopiecznych Marcina Wołowca nie jest za ciekawa, potrzeba punktów, szczególnie na własnym obiekcie, gdzie dotychczas Wólczanka zdobyła zaledwie jedno „oczko”. W starciu z Avią znów zabrakło doświadczenia, kalkulacji i szczęścia.

Pierwszy kwadrans należał do gospodarzy. Przejawiali większe chęci do gry, wyprzedzali rywala. Stworzyli sobie również na początku dobrą okazję na otwarcie wyniku. Futbolówkę otrzymał Rafał Dusiło, przymierzył z ostrego kąta i bramkarz gości sparował strzał na rzut rożny. Z upływem czasu świdniczanie zaczęli często gościć pod bramką Bartosza Wierzchowskiego. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Dobrze sobie poczynał duet Wojciech Białek-Kamil Oziemczuk. Ten drugi odebrał piłkę Mateuszowi Podstolakowi, popędził na bramkę, z ostrego kąta dograł do Białka, który z kilku metrów sytuacyjnie wycelował w golkipera Wólczanki, który wybił piłkę na rzut rożny.

Chwilę później z prowadzenia cieszyli się przyjezdni. Z rożnego precyzyjnie dośrodkował Białek i Rafał Kursa ulokował piłkę pewnym strzałem w bramce. Nie upłynęło dwie minuty a kolejny raz futbolówka zatrzepotała w bramce miejscowych. Oziemczuk uprzedził obrońcę i z bliska nie miał problemów z podwyższeniem rezultatu. Wólczanka nie zwiesiła głów i szybko mogła nawiązać kontakt. W 29. minucie Kursa podciął w polu karnym Kacpra Myszogląda i rozjemca wskazał na rzut karny. Zamiary Podstolaka przewidział Andrzej Sobieszczyk i obronił strzał z jedenastu metrów. Piłkarze Wólczanki często nie mają szczęścia w obecnym sezonie. Najlepszym przykładem była 61. minuta. W pole karne wpadł Dusiło, uderzył na bramkę i trafił w poprzeczkę. Do odbitej piłki dopadł Piotr Łazarz, nieźle przymierzył zza pola karnego i futbolówka ostemplowała … poprzeczkę. Rywal nie pozostał dłużny, szybko zamknął mecz. Podanie otrzymał osamotniony Białek, nie zmarnował sytuacji i mierzonym strzałem ulokował piłkę tuż przy słupku.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Avia Świdnik 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Kursa 20, 0:2 Oziemczuk 22, 0:3 Białek 63.

Wólczanka: Wierzchowski – Wach, Maruszka, Skrzyniak (26 Markiewicz), Łazarz, Myszogląd (68 Skupień ż), Soboń (68 Baran), Podstolak ż, Kyciński (75 Czop), Lorek, Dusiło. Trener Marcin Wołowiec.

Avia: Sobieszczyk – Góralski, Kursa, Świech, Drozd, Dobrzyński, Uliczny, Kompanicki, Oziemczuk ż, Zając ż (75 Najda), Białek (64 Maluga). Trener Łukasz Mierzejewski.

Sędziował Jabłoński (Kraków). Widzów 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24