Od pierwszej minuty na boisku ton wydarzeniom nadawali miejscowi. Próbował Pietluch, którego strzały były zbyt lekkie, bądź bramkarz gości wybijał piłkę na rzut rożny. Dobrą okazję miał też Olejarka, lecz jego płaski strzał po ziemi wybronił Wilk. Niezłą sytuację miał również Durda, po asyście Szczypka, lecz i tym razem górą był golkiper przyjezdnych.
Jedyna bramka padła po dograniu z rzutu rożnego, gdzie Matofij z lekkiego kąta przymierzył nie do obrony.
Spotkanie w końcówce nabrało rumieńców, bowiem obie ekipy miał swoje okazje. Rubio nieźle przymierzył i futbolówka nieznacznie minęła spojenie bramki Bieńka. W odpowiedzi drugiego gola mógł zdobyć Matofij, ale uderzył zbyt lekko.
Wólczanka Wólka Pełkińska - Cracovia II 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Matofij 75.
Wólczanka: Bieniek – Wach, Pawłowski, Gul ż, Łazarz – Szczypek ż (90 Baran), Podstolak ż, Galara (90 Peda), Pietluch (71 Matofij) – Olejarka (71 K. Bała ż), Durda (83 Wrona). Trener Daniel Myśliwiec.
Cracovia II: Wilk – Stachera, Ziemnik, Bracik, Wiśniewski – Rubio, Ożóg ż, Supryn, Malisz, Cecaric (77 Matheus) – T. Bała (79 Bociek). Trener Piotr Giza.
Sędziował Pachołek (Lubaczów). Widzów 300.
ZOBACZ TAKŻE - Arkadiusz Baran: "Szczebel po szczeblu piąć się w górę". Wychowanek JKS-u Jarosław wrócił do klubu i szkoli swoich następców
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Błagała Gessler o pomoc. Lubiana Agnieszka z "Kuchennych rewolucji" zmarła nagle
- Kiedy młoda, trzecia żona Ibisza urodzi mu czwarte dziecko? Sam się wygadał!
- Smętny widok na grobie uwielbianej Hanki Bielickiej. Ktoś powinien go posprzątać!
- "Ojciec" Teresy Werner... wcale nim nie był! Mało kto o tym pamięta