Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga koszykarzy. Zwycięstwa podkarpackich ekip

Miłosz Bieniaszewski
SSK Rzeszów (czarne stroje) wygrało w Zamościu
SSK Rzeszów (czarne stroje) wygrało w Zamościu Łukasz Solski
Z pewnej wygranej cieszyła się Siarka Tarnobrzeg. W gościach zwyciężały zespoły SSK Rzeszów i AZS-u PWSTE Jarosław.

Siarka II Tarnobrzeg - Basket Biłgoraj 92:62

Kwarty: 14:14, 24:9, 26:23, 28:16.

Siarka II: Pandura 22, Rycerz 8, Ślesiński 11, Jabłoński 0, Karliński 11 oraz Krzemyk 3, Presman 0, Dzierzkowski 13, Szymański 4, Woźnik 0, Pawełek 14, Fortuna 6. Trener Arkadiusz Papka.

Tarnobrzeżanie słabiej weszli w ten mecz, ale z czasem złapali właściwy rytm. W II kwarcie wręcz znokautowali rywala. Mając dosyć solidną zaliczkę trener miejscowych dał pograć wszystkim zawodnikom, a sporo dobrego wnieśli również rezerwowi. - Można powiedzieć, że zgodnie z tradycją zaczęliśmy niemrawo. Później mieliśmy już jednak spotkanie pod pełną kontrolą - mówi Arkadiusz Papka, trener Siarki.

III LO Zamość - SSK Rzeszów 79:88

Kwarty: 19:24, 24:24, 15:22, 21:18.

SSK: Banyś 24, Szalka 23, Waszyński 2, Krupa 14, Żmudka 17 oraz Brud 0, Winiarski 6, Rudek 0, Kijowski 0, Wojtan 2, Gaweł 0. Trener Łukasz Lewkowicz.

Wygrana rzeszowianom wcale nie przyszła łatwo, a co się rzuca na pierwszy rzut oka, to słabsza gra SSK w obronie. - Po wygranej z zespołem z Przemyśla wkradło się chyba małe rozprężenie - przyznaje Łukasz Lewkowicz, trener gości. - Do tego rywale nas trochę zaskoczyli rzutami za trzy. W samej pierwszej połowie mieli aż 12 celnych „trójek”. Po mojej drużynie widać też było ciężką pracę wykonaną w ostatnich tygodniach - słyszymy. Po długiej przerwie jego zespół zaczął jednak grać, jak na faworyta przystało i nie roztrwonił wypracowanej przewagi. - Pomimo wygranej jestem średnio zadowolony - mówi trener SSK.

AZS AWF Biała Podlaska - AZS PWSTE Jarosław 60:73

Kwarty: 10:12, 30:19, 9:24, 11:18.

AZS PWSTE: Misiąg 18, Giża 18, Folwarczny 8, Suliba 11, Bartman 2 oraz Argasiński 0, Inglot 12, Arendt 0, Fortuna 4. Trener Tomasz Fortuna.

W II kwarcie gospodarze zaskoczyli nasz zespół i zbudowali sobie solidną przewagę. - Rywalom wpadło wtedy trochę „tójek” - mówi Tomasz Fortuna, trener jarosławian. Decydujące dwie ćwiartki należały jednak do jego zespołu. - Postawiliśmy strefę i to dało efekt - słyszymy.

Mecz Hensfort Niedźwiadki Przemyśl - Stal II Stalowa Wola jutro o godz. 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24