Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. KS Wiązownica przegrał z Wisłoką Dębica 2:3. Sędzia pokazał aż trzynaście kartek [ZDJĘCIA]

kostek
KS Wiązownica (biało-czerwone stroje) nie dała rady Wisłoce Dębica.
KS Wiązownica (biało-czerwone stroje) nie dała rady Wisłoce Dębica. fot. Grzegorz Kostka
Beniaminek z Wiązownicy po dwóch zwycięstwach na inaugurację 3 ligi tym razem zszedł z murawy pokonany, a receptę na podopiecznych Valerija Sokolenki znaleźli zawodnicy Wisłoki Dębica.

Od pierwszych minut inicjatywa należała do gości, którzy jednak nie potrafili sobie stworzyć klarowanej sytuacji bramkowej. Dopiero niepotrzebna zabawa defensywy i bramkarza gospodarzy sprawiła, że Wisłoka dostała w prezencie rzut karny. Jedenastkę sędzia główny podyktował za faul bramkarza miejscowych na Tomaszu Palonku. Znakomitą okazję na gola zamienił Damian Łanucha.

Stracona bramka podziała mobilizująco na gospodarzy, którzy odważniej zaatakowali i w zamieszaniu podbramkowym Kacper Rop wpakował piłkę do siatki, doprowadzając do remisu. Niestety dla miejscowych już po czterech minutach znów przegrywali. Sebastian Pawlak dopadł do prostopadłej piłki i w sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Cynarem zdobył drugiego gola dla Wisłoki.

Początek drugiej odsłony należał do gości, którzy w przeciągu dziesięciu minut stworzyli sobie trzy dobre okazje, ale tym razem górą był młody bramkarz gospodarzy. Od 55. minuty miejscowi musieli radzić sobie, grając w osłabieniu, czerwoną kartką ukarany został Arkadiusz Straszczak.

Braku jednego zawodnika nie za bardzo było widać na boisku, a dziesięć minut później miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Strzał Valerija Sokolenki przed bramką zablokował jeden z obrońców Wisłoki. Według gospodarzy uczynił to ręką.

Kolejne minuty to przewaga Wiązownicy, ale jeden z wypadów gości przyniósł im trzecią bramkę po uderzeniu Huberta Króla. W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Konrad Buć, pewnie egzekwując rzut karny.

– Nie mam pretensji do zawodników, szkoda tylko tych straconych bramek w głupi sposób. Zrobiliśmy prezenty drużynie Wisłoki. Daliśmy ze swojej strony wszystko, jestem dumny z tego jak chłopaki walczyli do samego końca meczu – podsumował mecz trener Valerij Sokolenko.

KS Wiązownica - Wisłoka Dębica 2:3 (1:2)

Bramki: 0:1 Łanucha 28-karny, 1:1 Rop 39, 1:2 Pawlak 43, 1:3 Król 77, 2:3 Buć 90+4-karny.

Wiązownica: Cynar ż - Szafar, Telega, Sokolenko ż, Staszczak ż cz [55-przepychanka] – Mac ż (75 Buć), Lorenc (75 Bentkowski), Rop (85 H. Kasia), A. Kasia (85 Bałanda), Michalik (60 A. Gil) – Wydra ż. Trener Valerij Sokolenko.

Wisłoka: Dybski – Król ż, Makowski, Cabała (72 Pelc) - Sojda (72 Fedan ż), Łanucha ż, Prokop ż, Zygmunt (80 Kogut) – Pawlak ż (56 Lubera ż), Siedlik ż (56 Rębisz). Trener Dariusz Kantor.

Sędziował Królczyk (Nowy Targ). Widzów 160.


ZOBACZ TAKŻE - Arkadiusz Baran: "Szczebel po szczeblu piąć się w górę". Wychowanek JKS-u Jarosław wrócił do klubu i szkoli swoich następców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24