3 liga. Młodzież z Kielc rozbiła Siarkę Tarnobrzeg. Korona II wygrała aż 4:1

Optyczna przewaga Siarki z pierwszych minut meczu została udokumentowana bramką w 17. minucie. Z rzutu rożnego dogrywał Mateusz Janeczko, a precyzyjnym strzałem głową popisał się rosły Michał Bierzało. Defensor Siarki tuż na początku drugiej połowy sfaulował Górskiego i arbiter wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Strzeboński i po chwili gospodarze cieszyli się z wyrównania.

Zespół z Tarnobrzega po stracie bramki zaczął grać nerwowo i ostro, co przerodziło się w kilka żółtych kartek pokazanych przez sędziego z Zamościa. W 62. minucie z boiska wyleciał Bierzało, który został ukarany drugim „żółtkiem”.

Korona nabrała rozpędu i w ciągu dwóch minut praktycznie zamknęła mecz, strzelając dwie szybkie bramki. Gol z końcówki tylko dobił „Siarkowców”, którzy na długo zapamiętają kielecką młodzież.

Takiego rezultatu chyba nikt się nie spodziewał, tym bardziej, że Siarka była ostatnio na fali, a Korona II potrafiła przegrać z Jutrzenką Giebułtów 1:6...

Korona II Kielce - Siarka Tarnobrzeg 4:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Bierzało 17, 1:1 Strzeboński 47-karny, 2:1 Górski 68, 3:1 Konstantyn 69, 4:1 Konstantyn 85.

Korona II: Sandach – Cukrowski, Kośmicki ż, Strzeboński (83 Jopkiewicz), Słabosz (88 Turek), Konstantyn (87 Malec), Kiełb ż, Seweryś, Prętnik, Piróg, Górski (70 Majewski). Trener Sławomir Grzesik.

Siarka: Kowal – Kowalik ż, Bierzało żż [cz 62], Duda, Sulkowski (36 Wdowiak ż), Tabor, Rogala ż, Wolski (69 Mróz), Kargulewicz (78 D'Apollonio), Janeczko, Gajewski ż (70 Bałdyga). Trener Grzegorz Opaliński.

Sędziował Kluk (Zamość).