Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Piłkarze Karpat Krosno przed meczem z Wisłą Sandomierz postanowili zaprotestować, a później przegrali ważny mecz

Krzysztof Nowaliński
Krzysztof Nowaliński
Wraz z trójką sędziowską na boisko w Sandomierzu wyszli tylko wiślacy. Zawodnicy z Krosna w ramach protestu na zaległości finansowe opóźnili rozpoczęcie spotkania aż o 10 minut.

W 30 minucie, wyrównanej gry nastąpiło wydarzenie, które miało bolesne konsekwencje dla przyjezdnych. Nierozwagę Stasza i Białasika wykorzystał na środku boiska Piątkowski, odbierając obrońcom Karpat piłkę. Po ponad 40 metrowym rajdzie i ograniu bramkarza zmierzającą do bramki piłkę po strzale zawodnika Wisły ręką wybił wracający Białasik za co został ukarany czerwoną kartką a zespół rzutem karnym. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Mokrzycki i goście od 32 minuty przegrywali 0-1 i przez godzinę musieli grać w osłabieniu.

Wisła nie zwalniała tempa i w 42 minucie tylko kiks Judy uratował Karpaty przed stratą drugiej bramki. Podopieczni Dariusza Jęczkowskiego tuż przed przerwą mieli szansę wyrównać jednak Kuliga zbyt mocno dograł do Fundakowskiego, który będąc sam przed bramką nie miał szans skorzystać z zbyt mocnego podania.

W 61 minucie było już praktycznie po meczu, gdyż Wisła po fantastycznym strzale Judy podwyższyła rezultat spotkania. Napastnik Wisły z łatwością ograł Stasza i z narożnika pola karnego zdjął pajęczynę z okienka bramki strzeżonej przez Krawczyka. W końcówce spotkania rozpędzona Wisła dobiła Karpaty strzelając trzecią bramkę. Po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym, piłka trafiła do Judy ,który nie miał problemów z umieszczeniem po raz kolejny futbolówki w bramce.

- Wiedzieliśmy ,że przyjeżdżamy na ciężki teren – powiedział po spotkaniu smutny Mateusz Kolbusz. - Nie wiem nawet jak skomentować to co się stało w 30 minucie spotkania. Zamiast wybić piłkę w trybuny a nawet w kosmos to my kiwamy się ,tracimy bramkę i zawodnika. Szkoda. Później niestety nie starczyło sił, aby osiągnąć korzystny rezultat. Porażka boli,ale nie tracimy szans na pozostanie w lidze. W kolejnym spotkaniu bardzo będziemy chcieli się odbić i zwyciężyć. Mamy jeszcze pięć spotkań i wierzę ,że sezon zakończy się dla nas pozytywnie.

Niepocieszony po spotkaniu był też trener – Dariusz Jęczkowski.

- Mecz nie ułożył się dla nas korzystnie. Sytuacja z pierwszej połowy i czerwona kartka ustawiła praktycznie mecz. Grając przez większą część meczu w osłabieniu, ciężko nam było później znaleźć receptę na klarowne sytuacje. Stworzyliśmy ich kila i można tylko żałować,że żadna z nich nie zakończyła się celnym trafieniem. Nie mogę zarzucić chłopakom braku determinacji Mimo,że sytuacja w klubie nie jest wesoła robią wszystko, aby pomóc klubowi utrzymać ta 3 ligę. Mocno liczyliśmy tu na trzy punkty i pewnie powalczylibyśmy o nie gdyby nie ta nieszczęsna sytuacja w 30 minucie. Mimo osłabienia byliśmy równorzędnym zespołem i bywały momenty, gdzie to my nadawaliśmy ton wydarzeń na boisku. W końcówce spotkania zagraliśmy na trzech obrońców próbując jeszcze walczyć o „wynik” jednak to nie przyniosło efektów. Musimy teraz pracować nad skutecznością, której niestety nie mamy. Szkoda,że kontuzjowany jest Dawid Cempa, gdyż jest to nasz duży atut w ofensywie.

Wisła Sandomierz - Karpaty Krosno 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Mokrzycki (karny) 32, 2:0 Juda 61, 3:0 Juda 84

Wisła: Drzymała 7 – Górski żk 7, Wilk 7 (86. Miroszka), Bażant 7, Korona 7 (83. Sudy), Beszczyński 7, Mokrzycki 7 (85. Łata), Róg 7 (77. Nikanovych), Piątkowski 8, Piechniak 7 (77. Poński), Juda 8. Trener Grzegorz Wesołowski

Karpaty: Krawczyk 6 – Pędkowski 5, Kolbusz żk 6, Botrynnyk 5, Stasz 5 (70. Burka 4) - Białasiak [czk 30] 0, Kuliga 6, Kuliga 5 (88. Pelc), Sajdak 5 (81. Daszyk), Buszta 5 (88. Zięba) – Fundakowski 5. Trener Dariusz Jęczkowski

Sędziował Gurgul (Kraków). Widzów 150 (ok. 50 z Krosna)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24