Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Przemeblowana Wisłoka Dębica wygrała z Chełmianką po koncertowej grze [ZDJĘCIA]

Sławomir Oskarbski
Do Dębicy przyjechał zespół, który wiosną szedł łeb w łeb z liderem z Puław. Wisłoka w rundzie rewanżowej także spisuje się świetnie, ale do meczu z Chełmianką przystępowała w eksperymentalnym zestawieniu bez kilku podstawowych zawodników wykluczonych przez kartki lub kontuzje. Można było mieć obawy o to, jak zaprezentuje się dębicka drużyna, tymczasem piłkarze z Parkowej zagrali koncertowo, a wynik nie oddaje w pełni tego, co działo się na boisku. – Od kilku kolejek trener robi, co może, rotuje składem, szuka różnych ustawień, ale ludzie co chwilę wypadają – mówi Damian Łanucha, kapitan Wisłoki.

W 4 min. Tomasz Brzyski nieznacznie przestrzelił rzut wolny i… to było wszystko, co pokazała Chełmianka w pierwszej połowie. Dwie minuty później Kamil Rębisz obsłużył Sebastiana Pawlaka, ale ten uderzył słabo i niecelnie. Po chwili Tomasz Palonek trafił w światło bramki, ale zbyt lekko, by zaskoczyć Sebastiana Ciołka. W 12 min. w polu karnym Chełmianki sfaulowany został Jan Kozłowski. Damian Łanucha z „wapna” trafił jednak w poprzeczkę. Zmarnowany karny nie zdeprymował miejscowych. W 22 min. Łanucha zza narożnika pola karnego uderzył tuż za wysoko. Po chwili efektowną akcją popisał się Łukasz Siedlik, szkoda tylko, że zakończył ją próbą wymuszenia rzutu karnego, za co obejrzał „żółtko”. Wreszcie po wrzutce Kozłowskiego Dariusz Kamiński z bliska pokonał Ciołka. Świetną w wykonaniu gospodarzy pierwszą odsłonę golem do szatni zakończył Palonek, który skorzystał z kapitalnego podania Łanuchy.

Po przerwie dębiczanie nie zwalniali. Po kornerze Kozłowskiego, Palonek głową zmienił kierunek lotu piłki. W 57 min. szturm Wisłoki został na chwilę przerwany golem gości ze spalonego. Później niewiele mylili się Pawlak, Adrian Wójcik, Siedlik i ponownie Pawlak. W 70 min. Pawlak przymierzył przy słupku, ale tym razem na przeszkodzie stanął Ciołek. Nawałnica Wisłoki zakończyła się w 74 min. Po rzucie wolnym gości dębiczanie nie potrafili wybić piłki i Paweł Myśliwiecki wpakował ją do siatki. W końcówce efektowną akcją popisał się Dawid Brzozowski, ale Tomasz Lubera obronił nogą.

– W pierwszej połowie było rewelacyjnie. W drugiej, do momentu straty bramki, też było bardzo dobrze. Kilku zawodników zagrało na innych pozycjach i mnie, jako trenera, cieszy, że mam tak uniwersalny zespół – podsumował Dariusz Kantor, szkoleniowiec Wisłoki.

Wisłoka Dębica – Chełmianka Chełm 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Kamiński 27, 2:0 Palonek 45+1, 3:0 Palonek 50, 3:1 Myśliwiecki 74.

Wisłoka: Libera - Rębisz, Król, Kozłowski – Zygmunt ż (90 Lis), Wójcik, Łanucha, Kamiński – Siedlik ż (79 Lubera ż), Pawlak (74 Żmuda), Palonek (79 Fedan ż). Trener Dariusz Kantor.

Chełmianka: Ciołek – Brzozowski, Budzyński, Mazurek ż, Wołos – Skoczylas (46 Kotowicz), Bednara (46 Myśliwiecki), Brzyski, Bonin (57 Prytuliak), Grądz (67 Sąsiadek) – Wójcik (72 Kanarek). Trener Tomasz Złomańczuk.

Sędziował Czerwień (Kraków). Widzów 550 (w tym około 20 z Chełma).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24