Zaczęło się od ataków miejscowych. Próbował Tonia oraz Mizia, lecz bezskutecznie.
Pierwszy rzut rożny gości zakończył się golem, strzelonym przez Pietlucha z pięciu metrów. Chwilę później snajper Wólczanki wykorzystał sytuację sam na sam ze Styrczulą. Przed przerwą miejscowi odpowiedzieli trafieniem Grunta.
Druga odsłona zaczęła się od ataków Podhala. Próbowali Grunt oraz Molisa, jednak dobrze spisywał się Bieniek. Molis mógł wyprowadzić nowotarżan na prowadzenie, jednak trafił w jednego z obrońców gości, z dogodnej sytuacji.
Pięć minut przed końcem Tonia został sfaulowany w polu karnym i Nawrot trafił z „wapna”. W końcówce świetnej okazji nie wykorzystał Matofij, fatalnie pudłując z kilku metrów.
Podhale Nowy Targ - Wólczanka Wólka Pełkińska 2:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Pietluch 18, 0:2 Pietluch 20, 1:2 Grunt 40, 2:2 Nawrot 85-karny.
Podhale: Styrczula – Tonia, Dudek, Wajsak, Witkowski (84 Smoleń) – Mizia (71 Misiura), Janiczak ż, Mianowany, Burnat (46 Molis), Nawrot – Grunt. Trener Mariusz Pawlak.
Wólczanka: Bieniek - Peda (73 Pawłowski), Wrona, Baran, Łazarz - Szczypek, Podstolak, Galara (73 Masny) - Pietluch (62 Matofij) - Olejarka (62 Gul), Durda (73 Dusiło). Trener Daniel Myśliwiec.
Sędziował Godek (Rzeszów). Widzów 100.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!