Jesienią siarkowcy przejechali się po Podlasiu 4:0. W rewanżu naszej drużynie nie było już tak łatwo. Od 38. Nasza drużyna musiała gonić wynik. Poszło szybko, bo po czterech minutach Marcel Tyl wyrównał na 1:1.
Taki wynik nie zadowalał jednak tarnobrzeżan, których absolutnym celem był komplet punktów. Szukanie bramki wartej trzy punkty trwało długo, ale w końcu nasz zespół dopiął swego. W 81. minucie po zagraniu Pawła Mroza Kamil Adamek zdobył swego dziewiątego gola w sezonie.
W następnych kolejkach siarkowców czeka ostra jazda, a mianowicie pojedynki z Podhalem, Chełmianką, ŁKS-em i Cracovią. Po tych meczach będzie wiadomo, czy nasz zespół dotarł do upragnionego celu.
Remis byłby najbardziej sprawiedliwy. Siarka nie grała cudów, stawiała na stałe fragmenty gry, kiedy pod naszą bramkę podchodzili wieżowce z drugiej strony. Popełniliśmy ten jeden błąd za dużo, i stąd porażka. Nie mieliśmy zamiaru ułatwiać Siarce sprawy, ale z drugiej strony życzymy jej awansu
powiedział Rafał Borysiuk, trener Podlasia.
Podlasie Biała Podlaska – Siarka Tarnobrzeg 1-2 (1:1)
Bramki: 1:0 Chmielewski 38, 1:1 Tyl 42, 1:2 Adamek 81.
Siarka: Kowal – Bierzało, Stefanik, Józefiak, Kwaśniewski – Tyl (79. Jacenko), Rogala (60. Kaliniec), Sulkowski, Janeczko (60. Mróz), Agudo – Adamek (88. Zawiślak). Trener Sławomir Majak.
Podlasie: Małecki – Diel Spring, Nieścieruk, Jarzynka, Salak – Pigiel, Bachonko (67. Piotrowski), Andrzejuk, Kocoł (80. Kobyliński) – Wojczuk, Chmielewski. Trener Rafał Borysiuk.
Sędziował Szczytniewski (Płock). Żółte kartki: Andrzejuk.
Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Mistrzostwa w Polsce zwiększą popularność strzelectwa i rugby