3 liga. Siarka Tarnobrzeg wygrała w Zabierzowie z Jutrzenką Giebułtów 4:1. Hattrickiem popisał się Krzysztof Ropski

Tarnobrzeżanie objęli prowadzenie już w 16. minucie – na listę strzelców wpisał się pozyskany latem Patryk Kapuściński.

Jutrzenka tuż przed przerwą doprowadziła do wyrównania, strzelając swoją pierwszą, historyczną bramkę na tym poziomie rozgrywkowym (zespół z niewielkiego Giebułtowa jeszcze w sezonie 2005/06 występował w C klasie).

Tuż po zmianie stron arbiter podyktował rzut karny dla "Siarkowców" i po chwili ze swojego trzeciego gola w sezonie mógł cieszyć się Krzysztof Ropski. 22-letni snajper swoją wysoką formę potwierdził kilka minut później, strzelając głową na 3:1.

Gospodarze mecz kończyli w osłabieniu, co w końcówce wykorzystał skuteczny Ropski. Napastnik Siarki głową (po raz czwarty w tym sezonie) skierował futbolówkę do bramki Jutrzenki, kompletując tym samym hattricka.

- Na pewno cieszymy się z wysokiego zwycięstwa na wyjeździe, choć przytrafiły nam się również niepotrzebne błędy, ale taka jest piłka. Straciliśmy bramkę w ostatniej akcji pierwszej połowy, na szczęście dobrze zareagowaliśmy po rozmowie w szatni i po zmianie stron przyniosło to efekty. Cieszy wysoka forma naszego napastnika - komentował tuż po meczu Grzegorz Opaliński, trener Siarki.

Jutrzenka Giebułtów - Siarka Tarnobrzeg 1:4 (1:1)

Bramki: 0:1 Kapuściński 16, 1:1 Zawadzki 45, 1:2 Ropski 47-karny, 1:3 Ropski 54, 1:4 Ropski 86.

Jutrzenka: Iliński – Romuzga (66 Domaradzki), Arian żż cz [67], Michalec, Bizoń, Jeziorski ż, Litewka, Zając ż (46 Kawa ż), Zieliński (46 Balawender), Zawadzki (46 Majcherczyk), Wojtaszek (84 Michniak). Trener Piotr Powroźnik.

Siarka: Zoch 5 – Kowalik 5, Duda 5, Kapuściński 7, Sulkowski 5 (46 Świderski), Kasperkiewicz 5, Wiktor ż 5, Lenartowski 5 (66 Mróz 5), Głaz ż 5, Kargulewicz 5 (79 D'Apollonio), Ropski 9 (88 Józefiak). Trener Grzegorz Opaliński.

Sędziował Bińkowski (Skarżysko Kamienna).