Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Stal Rzeszów i Wólczanka Wólka Pełkińska grają u siebie. Do Kraśnika jedzie Sokół Sieniawa

Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
W Wielką Sobotę Stal Rzeszów podejmie Wisłę Puławy. U siebie gra również Wólczanka Wólka Pełkińska, której rywalem będzie Soła Oświecim. Do Kraśnika jedzie natomiast Sokół Sieniawa.

Stal Rzeszów zmierzy się na własnym boisku z Wisłą Puławy. Jesienią starcie z tym rywalem było szczególne, bo odbywało się jako pierwsze po tragicznej śmierci Krystiana Popieli. Rzeszowianie zagrali w Puławach najlepszy mecz jesieni i wygrali 2:0.

Wtedy była to pierwsza porażka puławian w sezonie. Wiosny drużyna już tak dobrze nie zaczęła i w zasadzie wypisała się z walki o awans. Nie oznacza to, że rzeszowianie mogą liczyć na taryfę ulgową.

- Ja się akurat cieszę, że zagramy w końcu z rywalem z górnej półki, który pewnie też będzie chciał pograć piłką. Dotychczas to raczej my prowadziliśmy grę, a rywale nastawiali się na kontry - mówi Dominik Chromiński, piłkarz biało-niebieskich.

- Jesienią byliśmy zmobilizowani, ale teraz nie będzie pod tym względem gorzej. Musimy zrobić swoją robotę i wywalczyć kolejne punkty - dodaje.

Również u siebie zagra Wólczanka. Rywalem drużyny Marka Rybkiewicza będzie Soła Oświęcim, ostatnia w tabeli.

- Ta pozycja nie oddaje możliwości naszego rywala - mówi trener Wólczanki.

- Oglądałem mecz Soły z Podhalem, lider miał sporo szczęścia, wygrywając. Musimy być w stu procentach skoncentrowani. Co prawda po meczu z Avią złapaliśmy lekki oddech, ale to nie może nas uśpić.

Ponownie w gościach zagra Sokół, który wygrał w Sandomierzu, a tym samym zaliczył pierwsze wyjazdowe 3 punkty. Teraz poprzeczka idzie w górę, bo sieniawianie jadą do Kraśnika.

- Jesienią wygraliśmy 5:1, a więc rywal będzie zmobilizowany, aby się zrewanżować. A u siebie to groźny zespół. Musimy też pamiętać, że mamy w nogach 120 minut meczu pucharowego, który wygraliśmy, ale nie zagraliśmy dobrego spotkania. Musimy się teraz spiąć i osiągnąć swój cel - powiedział Szymon Szydełko, trener Sokoła.

ZOBACZ TAKŻE - Szymon Szydełko, trener Sokoła Sieniawa: Piłka nożna nauczyła mnie pokory

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24