3 liga. Stal Stalowa Wola wygrała prestiżowe spotkanie z Podhalem Nowy Targ

Już w pierwszej minucie Daniel Świderski mógł zdobyć bramkę na 1:0, ale dobrze spisał się bramkarz Podhala. Stal w sobotnim spotkaniu przeważała; w 20. minucie Kacper Pietrzyk groźnie główkował, po interwencji golkipera piłka trafiła w poprzeczkę.

Gospodarze mieli w pierwszej połowie jeszcze kilka okazji, jednak pierwsza bramka padła dopiero po godzinie gry. Maciej Wojtak uderzył z dystansu i Stal objęła prowadzenie.

Podopieczni Rolanda Thomasa bardzo szybko podwyższyli rezultat; Krystian Żelisko, który chwilkę wcześniej zameldował się na placu gry, dograł do Świderskiego, a ten zanotował debiutanckie trafienie w barwach "Stalówki".

To jednak nie był koniec ataków miejscowych. W 79. minucie piłkarze Stali cieszyli się już z trzeciego trafienia, jednak sędzia odgwizdał spalonego. W końcówce Oskar Wojtysiak uderzył na bramkę Podhala, jednak tym razem przyjezdnych uratował słupek.

- To był dla nas trudny tydzień. "Stalówka" zagrała dziś tak jak klasowy zespół. Wielki szacunek i brawa

- chwalił swoich piłkarzy w szatni po meczu Roland Thomas, trener podkarpackiego 3-ligowca.

Stal Stalowa Wola - Podhale Nowy Targ 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Wojtak 60, 2:0 Świderski 64.

Stal: Smyłek - Zięba, Persak, Pietrzyk, Olszewski, Duda, Wojtak ż (75 Lebioda), Jopek (58 Żelisko), Radulj (75 Wojtysiak), Grober (85 Cukrowski), Świderski. Trener Roland Thomas.

Podhale: Rędzio – Janso, Bielak ż, Lech, Serafin, Nowak, Płatek, Kapuściński, Mianowany, Żołądź, Kowalski. Trener Szymon Grabowski.

Sędziował Kawiński (Kraśniczyn).