3 liga. Texom Sokół Sieniawa przegrał z Czarnymi Połaniec. Gol Karola Twardowskiego na otarcie łez

Czarni, którzy na wiosnę spisują się bardzo dobrze, nie zamierzali się w Sieniawie bronić i już w 15 minucie Arleison strzałem głową wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wcześniej wspomniany już Arleison niemal nie zaskoczył bramkarza Sokoła strzałem z ostrego kąta. Gospodarze po straconej bramce odpowiedzieli strzałem Mateusza Sowińskiego z pola karnego nad poprzeczką. Ten sam zawodnik w 30 minucie po wrzutce Igora Tarały wycelował w poprzeczkę. Tuz przed przerwą Szymon Feret mógł doprowadzić do wyrównania. Strzał zawodnika Sokoła na róg wybił bramkarz przyjezdnych.

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch strzałem Arleisona, na szczęście w obu przypadkach Rafał Rudolf nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi Majka dograł do Sowińskiego, a ten strzelił wprost w bramkarza. Chwile później powinna paść bramka dla Sokoła, jednak strzał głową Ochała wylądował na słupku. Miejscowi atakowali dalej, jednak nie potrafili zmusić do kapitulacji bramkarza gości. Przyjezdni za to w zamieszaniu pod bramkowym w 80 min. zdobyli drugiego gola. Sześć minut później pięknym strzałem w okienko popisał się MIsztal, dobijając gospodarzy. W doliczonym czasie gry Twardowski strzałem głową zdobył honorowe trafienie dla miejscowych.

Bramki: 0:1 Arleison 15, 0:2 Kałaska 80, 0:3 Misztal 86, 1:3 Twardowski 90+2.

Sokół: Rudolf – Geniec, Mac (63 Pikiel), Ochał, Lis – Majka (82 Kojder), Wawryszczuk, Persak (63 Jeż), Terała (46 Mazgoła ż), Feret - Sowiński (82 Twardowski). Trener Arkadiusz Baran.

Czarni: Wieczerzak - Załucki ż, Bakowski, Banik (84 Żądło), Misztal, Galara, Bawor, Łąk ż, Wiktor (69 Wątróbski), Arleison, Kałaska. Trener Michał Szymczak.

Sędziował Ł. Szczołko (Lublin).

Widzów: 250.