Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Wygrana Wólczanki Wólka Pełkińska nad Stalą Stalowa Wola i awans na „pudło”

Artur Bżdżoła
Artur Bżdżoła
Pojedynek Wólczanki ze Stalą Stalowa Wola mógł się podobać. Starcie drużyn ze ścisłej czołówki ostatecznie zakończyło się zwycięstwem miejscowych, dzięki czemu przeskoczyli „Stalówkę” w tabeli i lokują się na trzecim miejscu w tabeli. Goście przegrali trzeci mecz z rzędu. Drugi w tabeli Sokół odskoczył na trzynaście punktów i między dwójką Sokół-Wisła rozegra się walka o awans do drugiej ligi.

Więcej chęci do gry początkowo przejawiali goście. Niby częściej byli przy piłce, wymieniali podania, choć nijak to nie przekładało się na stwarzane okazje. Wólczanie grali bardzo czujnie w obronie, nie popełniając błędów. Jedna z pierwszych okazji dla gości miała miejsce po przejęciu piłki w środkowej strefie, kiedy to Bartosz Wiktoruk zagrał w „uliczkę” do Szymona Jopka, lecz ten uderzył zbyt lekko.

W odpowiedzi po składnej akcji niecelnie przymierzył Eryk Galara. Następnie przed polem karnym przedarł się Piotr Łazarz, przymierzył i świetną paradą popisał się Tomasz Wietecha, który po pięciu latach powrócił do bramki Stali. „Balon” był jedną z jaśniejszych postaci gości, bowiem kilka razy popisał się dobrymi interwencjami, ratując kolegów przed utratą gola. Nie miał jednak nic do powiedzenia przy rzucie karnym, który pewnie na bramkę zamienił Mateusz Podstolak.

Prowadzenie dodało animuszu miejscowym, którzy dzielnie radzili sobie w obronie, wyprowadzając ciekawe akcje zaczepne. Stal próbowała sforsować blok obronny rywala, ale bez efektu. Z dystansu mocno „huknął” Kacper Piechniak, tuż nad bramką.

Z drugiej strony próbował Kamil Bała i Rafał Dusiło, jednak na posterunku był Wietecha. W końcu Wólczanka dopięła swego. Dobrym podaniem popisał się Adrian Soboń i Eryk Galara przymierzył po długim słupku podwyższając rezultat. W końcówce goście zerwali się do zdobycia choćby honorowego trafienia. Próbował Piechniak i Piotr Mroziński, lecz ich próby ofiarnie zablokowali obrońcy.

W samej końcówce z rzutu wolnego próbował Bartosz Sobotka. Uderzył na bramkę, ale zbyt słabo, by sprawić problemy Łukaszowi Konefałowi.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Stal Stalowa Wola 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Podstolak 59-karny, 2:0 Galara 80.

Wólczanka: Konefał – Łazarz, Gul, Wrona, Wach – Duczek (67 Dusiło ż), Podstolak, Galara (88 Masny), Bała – Lorek (88 Czado), Matofij (67 Myszogląd). Trener Marcin Wołowiec.

Stal: Wietecha – Waszkiewicz, Hudzik ż, Khorolski, Sobotka – Mistrzyk, Jopek ż (65 Hascak), Conde ż (65 Grabarz), Wiktoruk – Mroziński ż, Płonka (65 Piechniak). Trener Jaromir Wieprzęć.

Sędziował Nestorowicz (Biała Podlaska).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24