30-latek próbował przemycić do Polski skórę niedźwiedzia brunatnego. Wpadł na przejściu granicznym w Medyce [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na przejściu granicznym w Medyce funkcjonariusze kontrolowali podróżnych wjeżdżających do Polski z Ukrainy. W jednym z samochodów natrafili na nietypowy bagaż należący do 30-letniego mężczyzny.

Znajdowała się w nim skóra niedźwiedzia brunatnego, objętego ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES.

- Podróżny nie zgłosił towaru do odprawy. Nie posiadał także odpowiednich dokumentów, na podstawie których mógłby go legalnie przewieźć przez granicę. W związku z naruszeniem przez mężczyznę przepisów ustawy o ochronie przyrody, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali okaz do dalszego postępowania

- informuje mł. asp. Edyta Chabowska, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.

Jak przypomina KAS, przewóz przez granicę okazów roślin i zwierząt, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów, reguluje Konwencja Waszyngtońska CITES. Możliwy jest on tylko na podstawie odpowiednich zezwoleń i świadectw CITES.

Handel gatunkami chronionymi na mocy Konwencji Waszyngtońskiej jest dozwolony tylko wtedy, kiedy nie przyniesie on szkody zachowaniu tych gatunków w środowisku naturalnym i tylko pod warunkiem wydania odpowiedniego zezwolenia. Nielegalny przewóz okazów to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

W ubiegłym roku funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili w województwie podkarpackim udaremnili przemyt ponad 15 tys. szt. i 125 kg okazów roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem lub wykonanych z nich przedmiotów.